6,0 11  ocen
6,0 10 1 11
La Morte scende leggera
powrót do forum filmu La Morte scende leggera

Dobra porcja włoskiego trashu. Mamy historię niejakiego Giorgio Dariki (Stelio Candelli, znana twarz dla fanów), który pewnego dnia zastaje martwą żonę w łóżku. Czym prędzej udaje się do swojego znajomego sędziego, aby ten znalazł mu alibi. Wraz ze swoją kochanką Liz Giorgio zostaje umieszczony w zamkniętym hotelu, by przeczekać całą sprawę. Na miejscu zaczynają dziać się dziwne rzeczy...

Całkiem, całkiem. Ostatnio mnie wzięło na dość konkretne wykopaliska z kanonu włoskich filmów. Ten kąsek ogląda się dobrze, miłośnikom tego typu włoszczyzny polecać nie trzeba. Jest trochę golizny, śliczna buzia (i cycuszki, a jakże) Patrizii Viotti. Film w drugiej połowie staje się z lekka surrealistyczny, nasz bohater zaczyna trochu świrować, fikcja miesza mu się z rzeczywistością... Całkiem podobnie majstrował Lenzi w swoim "Orgasmo" z szalejącą Baker na prochach (jeden z moich ulubionych filmów made in Italy). Polecam.

7/10