Gorąco polecam ten film. Dawno już nie ogładałem filmu, który by mnie zachwicił i trzymał w napięciu przez wszystkie sekundy trwania. Wspaniałe połączenie rzeczywistości i wyobraźni. Jeżeli chodzi o przemoc w filmie to w moim mniemaniu jest pokazana w wyważony sposób. W poprzednich postach ludzie piszą o okrucieństwach i bezsensownej przemocy w detalach - przecież twórca tego dzieła mógł pokazać w szczegółach amputowanie nogi - nie zrobił tego, mógł też pokazać tortórowanie jąkały przy użyciu młotka, sekatora i innych narzędzi nie zrobił tego. Więc nie można mówić o bezsensownej przemocy w filmie, tak pozatym czasy wojny są okrutne czy to sie podoba komuś czy nie. BARDZO PROSZE NIE POROWNYWAC TEGO DZIELA DO PIŁY. Oprócz wojny i przemocy jest tam dużo takich wartości jak nadzieja, miłość, i sztandorowa wartość jaką jest poświęcenie. Jest to bardzo smutny film a nie obrzydliwy jak ostatnia część piły (ohyda). Jeżeli chodzi o gatunek dramat, fantasy w skali od 1 do 10 daję 9 z plusem. Pozdrowienia.