Są tacy co twierdzą że wydarzenia ukazane w filmie te o wojnie nie pokrywają się z historią , a mnie to wogóle nie obchodzi ponieważ nie to jest najważniejsze i uważam że film to istne arcydzieło. Baśń rozgrywająca się na tle zimnej wojny po prostu rewelacja , po seansie długo zapada w pamięć , zakończenie jest dwuznaczne , może nie jest zagrany idealnie ale mną po prostu
wstrząsnął . Może znacie podobne filmy choć trochę przypominające ten.
Mimo wszystko jest to ważne. Gdyby nakręcono film na tle 2 wojny św. gdzie naziści byliby tymi dobrymi a Polacy tymi złymi to też byś powiedział, że to nie jest najważniejsze?
Wtedy to co innego . W tym wypadku historia w żadnym stopni mnie nie dotyczy . Nie wiem jak reszta ale ja odbieram ten film jako baśń i elementy historyczne choć zmienione nie mają na mnie wpływu.
Trochę niewłaściwe spojrzenie, skoro nie przeszkadza ci ukazywanie złych jako dobrych i na odwrót, jeśli tylko ciebie to nie dotyczy. Nawet wygodne , ale nie dla mnie, niestety.
Właściwe czy nie właściwe nieważne , powiem tak , czy ten film jest filmem historycznym ? Chyba nie ! Fakt faktem że film jest świetny i nic tego nie mieni. Według twojego toku rozumowania nie oglądaj żadnych science fiction bo to nie prawda i się nie pokrywa z historią .
Tu nie chodzi o zgodność z historią w takim znaczeniu. Wiele filmów umieszcza akcję w jakimś okresie historycznym i zmienia go na potrzeby akcji. Nikt się tego nie czepia, bo to ma być rozrywka. Można nakręcić film o tym, co by było gdyby 2 wojna nigdy się nie wydarzyła i też nikt się nie uczepi, bo to fikcja. ALE, zmienianie spojrzenia na historię w taki sposób to co innego. To na tej samej zasadzie co ukazanie nazistów jako dobrych, biednych ludzi, którzy cierpią z powodu wojny z tymi okrutnymi polakami. To po prostu niewłaściwe.
Napisałeś "Wiele filmów umieszcza akcję w jakimś okresie historycznym i zmienia go na potrzeby akcji" czyli co nie będziesz oglądał tych filmów bo zmienili bieg historii? nawet jeżeli film jest przedni ? Ja takiego zdania nie podzielam bo mnie interesuje całokształt muzyka, aktorzy itp . , a film Labirynt Fauna zrobił na mnie takie wrażenie że taka błachostka nie może mnie do niego zniechęcić . Widać mamy odmienne zdania co do tego filmu i tyle.
Czytaj ze zrozumieniem. Zmienianie wydarzeń historycznych na potrzeby filmu mi nie przeszkadza, bo to jest fikcja. Przeszkadza mi przestawianie dobra i zła, jeśli dotyczy to ludzi naprawdę żyjących (nie mówię, że którakolwiek z postaci z tego filmu naprawdę żyła, chodzi mi o strony konfliktu). Pokazywanie ludzi, którzy byli źli jako tych dobrych i odwrotnie to nie jest zmienianie historii na potrzeby filmu, tylko zakłamywanie historii, a to co innego.
"Pokazywanie ludzi, którzy byli źli jako tych dobrych i odwrotnie to nie jest zmienianie historii na potrzeby filmu" a mnie się wydaje że jakakolwiek różnica pomiędzy historią w filmie a prawdziwą to jest jednak zmiana historii tylko tak jak mówię mi to nie przeszkadza a tobie jak widzę i owszem
Człowieku, są różnice i różnice. Można zmieniać wydarzenia historyczne i to jest ok, ale nie powinno się ukazywać dobrych jako złych i na odwrót, tak ciężko to zrozumieć? Chciałbyś mieć film z dobrymi nazistami i złymi polakami? I to nie komedię, bo na potrzeby komedii mogę takie zmiany zrozumieć, ale nie jeśli film bierze to na serio. A ten bierze, pokazując żołnierzy gen. Franko jako morderców i potwory a komunistów jako bojowników o wolność. To nie jest nawet zmiana historyczna, bo walka tych dwóch sił naprawdę miała miejsce. To jest gloryfikowanie złych i piętnowanie, może nie świętych, ale jednak lepszych ludzi.
Czy ty nie rozumiesz tego że nie oceniam wydarzeń historycznych tylko film jako całokształt ? Szczerze guzik mnie obchodzi prawdziwa historia ja nie usiadłem do filmu by oglądać film i porównywać go z encyklopedią jak ty i sprawdzać czy to się zgadza lub tamto . Człowieku czy ty wiesz co to jest przyjemność z oglądania ? A jeżeli coś się w filmie nie zgodzi choć film będzie miał oskara to co dasz mu 1/10 bo historia mówi inaczej?
Ty chyba nie chcesz zrozumieć o co chodzi, bo nie wierzę, że można być tak tępym, żeby nie umieć przeczytać paru zdań. Nie przeszkadzają mi ZMIANY w historii, tylko FAŁSZYWE SPOJRZENIE na historię. ZAKŁAMANE SPOJRZENIE na dobro i zło. Akurat ten film nie zmienia żadnych wydarzeń, bo w 1944 trwała wojna domowa w Hiszpanii. Chodzi o pewną przyzwoitość, której ty najwyraźniej nie możesz zrozumieć.
I nie obchodzi mnie ile film dostaje oscarów, bo to świadczy tylko o tym, że spodobał się grupce amerykańskich krytyków, których zdanie mało mnie obchodzi. Film oceniłem na 7/10, ponieważ podoba mi się fabuła, muzyka i gra aktorska. A 2 punkty odjąłem właśnie za to zakłamanie, nie zmianę historii, ale zakłamanie względem kto był dobry a kto zły.
A mnie mało obchodzi twoje zdanie jeśli już rozmawiamy o zdaniach . Lepiej wybierz się do lekarza bo czy fałszywe spojrzenie na historię to nie zmiana historii (coś się jednak chyba w niej zmienia) ? Czy jeżeli naprawdę pierwsi byli źli a drudzy dobrzy to gdy w filmie ukarzą pierwszych w superlatywach to nie zmiana historii? odpowiem za ciebie . Tak . W jakimś stopniu zmienili historię ale akurat W TYM FILMIE MNIE TO G...WNO OBCHODZI .
Człowieku zrozum ja ci się to staram wyjaśnić nieważne co zmienili ważne że zrobili cokolwiek ale to jest w pewnym stopniu zmiana historii , bo historia mówi inaczej . Rozumiesz?
Zmieniają się motywy ludzi, którzy tworzyli historię, a nie sama historia. Ciebie to w tym filmie nie obchodzi, a mnie i owszem, bo to moralnie niewłaściwe. Ale prosty człowiek ma rozrywkę bez chwili zastanowienia, proszę bardzo. Ja się wyłączam, nie ma co dalej dyskutować. Żegnam.
Jakie znowu motywy ? Czy ty wiesz o czym my mówimy bo coś mi się zdaje że nie . Człowieku historia w filmie Labirynt Fauna została zmieniona czy tego chcesz czy nie w taki lub inny sposób . Żegnam
Widze, ze troszke Was poniosly nerwy w Waszej dyskusji.
Jednak ciezko mi sie nie zgodzic z faktem, ze jesli film chce w jakims stopniu ulokowac swoja akcje na wydarzeniach historycznym, moze delikatnie naginac historie, czy dodawac jakies fikcyjne wydarzenie nie naginajac prawdy historycznej w sposob znaczacy. Jednak przeklamywanie historii i ukazywanie prawdy w kompletnie falszywym obliczu jest dosc bolesne. Szczegolnie w filmie jak ten.
I zapewne masz rację zmiana lub jak ty to nazywasz nagięcie historii w tym filmie jest ewidentne tylko tak jak piszę po raz któryś tam mi to nie przeszkadza akurat w tym filmie bo co tu będę pisał film jak dla mnie to majstersztyk ( postacie , muzyka itp.)
Ja osobiście mam spory dystans do wielu spraw i mnie by nie przeszkadzało oglądanie filmu w którym naziści są "ci dobrzy" a Polacy "ci źli". Powiem więcej - chętnie bym obejrzał takie kino - ot, taka alternatywna wersja historii. Uważam, że nie ma w tym nic złego, chyba, że się jest "historycznym" ortodoksem.
Jeśli film specjalnie przyjąłby taką formę, na potrzeby np. komedii, to czemu nie. W tym filmie jednak, nie jest to przedstawione z przymrużeniem oka, ironicznie, itd, ale tak, jakby była to prawda historyczna.
Popieram właściwa ocena, film świetny polecam każdemu. Jest to baśń z elementami "dreszczyku" horroru xD Charakteryzacja Fauna jak i Pana z oczami na dłoniach (Blady mężczyzna) jest również bardzo dobra a nie wspomnę już o soundtracku i zdjęciach które są rewelacyjne ! 10/10 <3
Stwór z oczami na dłoniach był mega , momenty gore też niczego sobie swoją drogą dodały pikanterii całej fabule
Genialna opowieść, świetne wykonanie - film który ogląda się z przyjemnościa
mocne 7/10
Moze Big fish, zloty kompas, gwiezdny pył mi sie kojarza te filmy podobnie i kraina traw Xd