Pomysł był dobry, niestety, oglądając może się zrobić niedobrze. Ja rozumiem że to było coś
na pograniczu horroru i przestraszenie widza jest ok. Nie mówię tu o przemocy jak w scenie
z początku z rozgniatanym nosem butelką. Ogólnie w ogóle nie mówię o przemocy. To po
prostu jest w filmie i jest ok. Mówię tu np. o scanie z ropuchą. Nie jest straszna, ale
obrzydliwa. Gdybym wtedy przestał oglądać, pewnie dałbym 1/10. Na szczęście, poza tą "2
próbą" film się poprawia. Dlatego 5/10