Chyba wyrosłam z tego typu filmów. Fabuła nieciekawa, mam wrażenie, że gdzieś już coś
takiego było w kinie. Natomiast efekty specjalne super - nadal się zastanawiam, jak
nakręcili flaki tej żaby i zszywanie policzka u kapitana?
Jeżeli chodzi o efekty specjalne to największe wrażenie zrobiła na mnie scena z butelką....
Napisałaś,że ,,chyba wyrosłaś z tego typu filmów''. Tyle tylko, że nie jest to film dla dzieci i nie za bardzo jest z czego wyrosnąć :) To raczej film dla osób dorosłych.
Tutaj masz filmik z youtube odnośnie efektów specjalnych w ,,Labiryncie...'' .
http://www.youtube.com/watch?v=S0Iy5nhRcqo
Całkowicie się zgadzam... jeżeli ktoś "wyrósł z tego typu filmów" to chyba tak naprawdę nie dojrzał jeszcze do nich:(
Jeżeli chodzi o scenę z butelką to muszę przyznać że aż odwróciłem głowę...
ale... jaka scena z butelką? myślę i myślę i ciągle nie wiem o jaką butelkę chodzi. pewnie mnie znienawidzicie, ale możecie powiedzieć o jakiej butelce mowa?
====SOPILER=== o tej scenie kiedy kapitan zlapal mysliwego i jego syna z bronia jak polowali na kroliki i wgniótł nos mlodego prawie do mózgu i pozniej ich obu zastrzelił