Dziś byłem w kinie na tym filme , dla mnie 10/10. Wielu rodziców przyszło z dziećmi od 5 do 10 lat. Ludzie upewnicie się wcześniej na co idziecie , wystraczyło chyba trochę poczytać o tym filmie. Co pomyliło wam się to z Opwieściami z Narnii:)))))))))))) Następnym razem apeluje do rodziców żeby wiedzieli na co idą , bo tak trąbi się w telewizji (wypowiadają się rodzicę). że bajki typu Straszny Dom emanują strachem i przemocą, a tu widzę w kinie taki widok . Większość z was jest śmieszna . Wyobrażam sobie jak się niektóre dzieci czuły gdy widziały te scene w pokoju gdzie był ten potwór , albo sceny z życia wzięte typu rostrzaskanie łba butelką. JESZCZE RAZ POWTARZAM NIE DLA DZIECI I KTO CHCę Iść NA TEN FILM Z DZIECKEIM STANOWCZO ODRADZAM!!!!!!!!!!!
Ja też dziś na nim byłem i choć byście mnie nie wiem jak objechali to powiesz szczerze -2/10 !!!!! Kompletnie ale to kompletnie nie widzę powiązań między małą dziewczyną - wielką żabą - tyranem - wojną - brutalnością - magią itd. Jeśli znajdzie się osoba która mi wyjaśni... o co chodzi ? I don't now ???? Od kąt żyję, a oglądałem tysiące filmów to nie widziałem tak bezsęsowanego połączenia fabuły, No co ma piernik do wiatraka !!!!!!! Plusem jest gra aktorska i efekty. Ale fabuła grrrrrr
To obejrzyj sobie Twin Peaks czy Mulholland Drive. Pewnie na tych dziełach tylko bezmyślnie gapiłbyś się w ekran, skoro ten, dość prosty jeśli chodzi o główny wątek w sumie film, przewyższa twoje zdolności umysłowe.
Dobra dobra mądrusiu, nie być taki do przodu!!! Oki. Obejrzę na pewno. I zobaczymy A co do mojego intelektu to delikatnie powiem " od czep się " bo kręciłeś kiedyś film, montowałeś a może produkowałeś czy pisałeś scenariusz...Jak tak to zwracam honor a jak nie to nie masz prawa głosu.
Wyjaśnij mi w takim razie o co biega w tym filmie skoro ty go zrozumiałeś ?
Nie mam zamiaru ciebie za to objechać, ale film nie musiał ci się podobać, ponieważ jest to film który się może bardzo nie podobać lub na odwrót. Wydaję mi się , że chodzi tu o połączenie tych dwóch światów aby było ciekawie , tu w grę wchodzi fantazja reżysera.
"Od kąt żyję, a oglądałem tysiące filmów to nie widziałem tak bezsęsowanego połączenia fabuły..." - Boże, człowieku zainwestuj w słownik, czy coś.
@RTPicturesGroup: Co do Twoich preferencji filmowych się nie wypowiadam, bo to nie moja sprawa.
Ale tekst "I don't now" mnie rozwalił. Proponuję, abyś nie używał języka angielskiego, jeżeli nie możesz się pochwalić jego podstawową znajomością.
PS. Jeżeli nie rozumiesz, o co mi chodzi, to podpowiadam, że "now" nie oznacza tego samego, co "know".
I... tak, to jest ironia.
;) rozbawiłeś mnie, przyznaję ;]
Bardzo was przepraszam za ilość popełnionych błędów. Obiecuje że zrobię wszystko co w mojej mocy abyście nie musieli inwestować waszego cennego czasu i czytać tych bzdur. Pozdrawiam
Może już kupił słownik i nauczył się angielskiego. W sumie to minęły 4 lata od tamtego komentarza....
Chyba tylko ortograficzny. Przydałby się jeszcze interpunkcyjny, bo widzę zdecydowanie brak przecinka oraz kropki, a w dodatku słowo "inwestować" jest tutaj użyte błędnie. Zamiast niego pasowałoby raczej "poświęcać". :)
jak zgraja spuszczonych ze smyczy psów czepiacie się chłopaka, miała być dyskusja na temat poziomu filmu (przynajmniej z reguły), a nie dysortografii...