Moim zdaniem ten film jest wielkim sukcesem. Trzeba ten film cenić za to, że powstał i podjął sie tego wyzwania tak dobry reżyser jak Guillermo del Toro. Takich filmów powinno być znacznie więcej, żeby każdy z nas mógł wyobrazić sobie takie 2 światy podczas okropnej wojny. I nie prawda jest to że ten film jest okrutny. Występują w nim owszem okrutne sceny, ale dobrze są one wkomponowane w resztę filmu. Nie oszukujmy się film jest częściowo o wojnie wiec takie rzeczy muszą sie dziać. Nie chce go porównywać do filmów wojennych które są zupełnie inne gatunkowo jak np. Szeregowiec Ryan, ale mówiąc o tym ze film tez zawiera elementy wojenne i okrutne to nie ma ich nawet w 1/5 tylu co w Szeregowcu Rayanie.
Pozdrowienia ;-) i dzieki za przeczytanie