PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=202908}

Labirynt fauna

El laberinto del fauno
2006
7,3 242 tys. ocen
7,3 10 1 241959
7,7 60 krytyków
Labirynt fauna
powrót do forum filmu Labirynt fauna

Cała energia i niby subtelne (subtelność i komuniści…sprzeczność z natury rzeczy) idzie na opluwanie stałych wrogów i sugerowanie świeckich świętych jedynie wśród partyzantów. I wciągnięta w rozgrywki dorosłych dorastająca dziewczynka z brakiem zrozumienia motywacji jakie rządzą się tym światem.Końcowa wolta przypisująca wszystkie dobre uczynki dziecka faunowi śliska od skojarzeń, że za wszelką cenę nie może tam być nic ze skojarzeń z Kościołem.
To i inne rozwodnikowane bajania rozciągnięte ponad miarę i upudrowane, ale co rusz wychodzi jakaś czerwona łata plus skojarzenie że socjalizm to władza na mediami i pieniędzmi. Czemu jeszcze nie zmienili nazwy na komuch-wood, przecież holly to może tam bywać oburzenie na stale zjeżdżający poziom wytworów tamtejszej fabryczki produktów propagandowych.
Reżyser w materiałach „jak kręcono” przyznał się, że zna ten okres z historii Hiszpanii z opowieści uchodźców z wojny domowej 19 którzy po rozpętaniu piekła i wymordowaniu swoich przeciwników gdy skończyło się wsparcie Stalina (za złoto z rezerw banku narodowego) zwiali (m.in.) do równie czerwonego Meksyku.
To tłumaczy jego bezstronne podejście do tematu. Howgh
Odradzam, oprócz tych którzy już są do końca zwolennikami Che i innej czerwonki.

ocenił(a) film na 10
Birdy

Śmiać mi się chcę czytając wypociny kolejnego już skrajnie prawicowego zidiociałego oszołoma jak ty. Zamiast robić wstyd na forum filmowym załórz lepiej maske małpy i leć bojkotować happeningi tych okropnych komuchów ,których tak bardzo nienawidzisz...

ocenił(a) film na 9
violent_pornography

Podpisuję się pod tym @violent_pornography !!!

ocenił(a) film na 1
violent_pornography

Szacunek dla innych typowy dla światłego otwartego społeczeństwa.
Inwektywy, na to zawsze można liczyć od lewactwa.
Rozumiem, że wyczerpano już wszystkie argumenty...?.
Z jednym się zgodzę, ale sprecyzuję:
a) wszelkie formy socjalizmu to okropność,
b) chorych się leczy, a nie nienawidzi, można izolować by nie zarażali innych.
Zbuduj coś za swoje zamiast niszczyć i poczekamy 100 lat by zobaczyć co po tym zostanie...
Gułagi dla nieprawomyślnych juz były co teraz...?
Nowo-trawa-mowa nie-na wieści nastawiona ale znowu propa-ghandi?
Howgh!

użytkownik usunięty
Birdy

Większych bzdur w życiu nie czytałem. Pochłonął Cię fanatyzm, nadinterpretujesz co jest nie wskazane.

Birdy

co za interpretacja , co za paranoja...

ocenił(a) film na 9
Birdy

Smutne, że jedyne co w tym filmie zobaczyłeś to polityka. To wskazuje, że ty masz problem.
Poza tym, idąc twoim tokiem myślenia, propagandowy jest prawie każdy film. Bo w większości filmów staje się bezstronnie po którejś stronie. Ot chociażby "Leon zawodowiec" - Luc Besson przedstawił w filmie skorumpowanego glinę, więc na pewno chcę wzbudzić nienawiść do policji w całym społeczeństwie.

ocenił(a) film na 1
oakley_123

Pytanie co autor wplata "niechcący" jako uzasadnienie dla czynów bohaterów.
Nawet jeśli film uwodzi plastyką to warstwa treści mniej lub bardziej zakamuflowanych sprawia, że po analizie oceniam całość tortu (składniki ich jakość i jak się trawią) a nie tylko przybranie i pozór.
Lenin i spółka już dawno zauważyli, że masami łatwiej się steruje gdy media sprzedają współczesne bajki pasujące do wizji świata promującej krainę czerwono-różowej szczęśliwości.
Skutki takich działań są znane tym którzy rozglądają się i zdrapują śliczne malowanie kurtyny.
Piękne fasady podparte kijem to wspólna cecha przemysłu filmowego i wszystkich socjalizmów.
Z ta małą róznicą, że z fabryki ułudy wychodzi się za bramę, zostawia tam rolę i jest wolnym człowiekiem.

ocenił(a) film na 9
Birdy

Cóż.... nie pozdzieraj sobie paznokci od tego zdrapywania kurtyn. Szukanie drugiego dna w wszystkim może się okazać syzyfową pracą.

ocenił(a) film na 1
oakley_123

Zagladanie za kurtyne jest zawsze potrzebne. Krytyk nie bedzie sie bal krzykaczy ani klakierow. A chwali jak jest za co.

ocenił(a) film na 9
Birdy

Tyle że ty nie krytykujesz. Ty doszukujesz się spisków. Nie obchodzi mnie na ile oceniasz "Labirynt Fauna", bo wiadoma sprawa - nie każdemu się musi podobać. Irytują mnie po prostu ludzie wszędzie widzący konspiracje.

ocenił(a) film na 1
oakley_123

To nie konspiracja bo średnio rozgarnięty widz to zauważy. Widz na takich filamach oczekuje wyjaśnień po co?, na co?, dlaczego?...
Nie każdy daję się uwieść plastyce i mętnej retoryce. Pewnie to też ilośc filmów które przyswoiłem i zasada analizy.
Zresztą wszystko z czym sie stykasz zostawia w tobie ślad.
Nie jesteś tylko tym co "zjesz żołądkiem"...
Strawa intelektulana też zostawia ślady..
"Chodzienie po bagnach,
wciąga....."

ocenił(a) film na 9
Birdy

Nie myl bagien z kałużami...

ocenił(a) film na 10
Birdy

widzę, że oglądaliśmy dwa zupełnie inne filmy - zgadza się jedynie tytuł, bohaterowie i fabuła.

dla mnie to film, który pokazuje, że wszelka przemoc i każda wojna jest złem, a największe konsekwencje tego zła ponoszą ci najbardziej niewinni.

Twoja epistoła jest dowodem na to, że absolutnie wszędzie da się dostrzec to, czego się oczekuje. Niestety.

ocenił(a) film na 1
Sylwiaczek666

Powiedz co wiesz o tej wojnie, kto ja wywołał jakich metod używał, kto padał ofiarą i czy znasz podłoże i historię całego konfliktu? Skąd np czerpiesz wiedzę o wojnie w Wietnamie? Z książek czy filmów? A czy zauważyłeś, że zawsze wojna jest zła, ale dziwnym zbiegiem okoliczności winni są zawsze ludzie o tradycyjnym, konserwatywnym zestawie światopoglądowym i przypisywane im cechy nie nastrajają do nich przyjaźnie? Zostaniesz wtedy z wiedzą na poziomie "4 pancernych i psa" a widzenie szerzej przecież jest wymagające. Inkwizycja też była zła a Stalin był zbawcą ludzkości...?
Film jest sprawny technicznie i plastycznie, fabularnie płytki i narracyjnie razi.... "Propaghandi" ot co...

ocenił(a) film na 10
Birdy

Mylisz się zakładając, że jestem osobą, która nie przetwarza informacji i łyka telewizyjną i informacyjną papkę, co pięknie mi sugerujesz, zadając szereg - jak mniemam - retorycznych pytań;nic bardziej mylnego.
Potwierdzasz tylko moje przypuszczenie, że obejrzeliśmy dwa różne filmy. I może niech tak zostanie.

tak na marginesie, jestem tradycjonalistką :)

ocenił(a) film na 10
Birdy

Wojna domowa w Hiszpanii to trudna do ogarnięcia materia. Podziały na zwolenników i przeciwników którejkolwiek ze stron przebiegały w obrębie społeczności, sąsiadów, rodziny. Dodatkowo swoje paluchy maczali tam Hitler i Stalin. Całość obficie przyprawiona dyktaturą i faszyzmem. Kto jest dobry? Przeciwnik Stalina, czy jego sojusznik, Niemcy, czy Stany Zjednoczone?
Czy w filmie jest tak dużo zafałszowania ?? Prosty lud naprawdę wierzył jeszcze wtedy w ideały komunizmu a o zbrodniach Stalina ludzie Zachodu nie mieli pojęcia przez długie lata. Trzeba też pamiętać, że prawicowa dyktatura to nie było kółko różańcowe, swoich przeciwników nie zwalczali dobrym słowem i pokrapianiem wodą święconą. Tamta wojna to nie była prosta walka dobra ze złem dlatego tezy o jawnym fałszowaniu historii są według mnie nadużyciem.

ocenił(a) film na 10
Birdy

"To tłumaczy jego bezstronne podejście do tematu. "
Bez sensu użyta ironia. Reżyser to nie dziennikarz, ma prawo do subiektywnego podejścia do tematu.

ocenił(a) film na 1
Tigercub

Życie jest mocniej skomplikowane niż sie nam wydaje a wrzucanie winy na strone której nie lubimy bo nie lubią nasi znajomi jest zawężaniem wizji świata do horyzontów widzianych przez dziurkę od klucza. Reżyser ma prawo do subiektywnego podejścia. Ale jak sie za coś chłop zabiera, niech się rozejrzy szerzej niż tylko po swoich kumplach i rodzinie... Tu jest raczej zapatrzenie...