PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=202908}

Labirynt fauna

El laberinto del fauno
2006
7,3 242 tys. ocen
7,3 10 1 241962
7,7 60 krytyków
Labirynt fauna
powrót do forum filmu Labirynt fauna

Zrobione dość ciekawie ale to bardziej opowieść dla dzieci. takie odejście od szarej rzeczywistości. Jest w tym coś ciekawego ale nie porywającego. 7/10

ocenił(a) film na 9
Mathias3336

Dla dzieci?! Są tu sceny przemocy przy których dorosłemu człowiekowi może się zrobić zimno.Naprawdę puściłbyś to swoim dzieciom?W takim razie gratuluję metod wychowawczych...

użytkownik usunięty
Mathias3336

"to bardziej opowieść dla dzieci" - muszę przyznać, że się tego zdania nieco przestraszyłem. Poza tym, jakie wartości ma dla małego dziecka?

użytkownik usunięty
Mathias3336

I bynajmniej, to nie jest odejści od szarej rzeczywistości.

ocenił(a) film na 10
Mathias3336

"ale to bardziej opowieść dla dzieci."
Masz córeczkę? Synka? 6-7 lat? Może pora na wspólne kino familijne? ^^

ocenił(a) film na 9
Mathias3336

Tak, dla dzieci, bez wątpienia.:-D Swoim postem rozwiałaś moje wątpliwości - "Labirynt Fauna" będzie filmem, który moje dziecko obejrzy jako pierwszy.:-D

Bobek2105

Chodzi o historię. O to że to jest wyobraźnia. film na tym polega. zwykły wymysł małej dziewczynki. O to chodzi. Nie liczyłem scen przemocy itp. chociaż dla dzieci 12+ to nic złego. Kobietom sie ten film bardzo podoba. Ale mi nie ponieważ wyobraźnia małej dziewczynki nie jest ciekawym tematem.

ocenił(a) film na 8
Mathias3336

Mnie historia też przypomina miejscami "Małego Księcia" ale zdecydowanie nie jest to film dla dzieci!

użytkownik usunięty
JoA_4

"Mały Książe" też jest pozycją raczej dla dorosłych, a nie przypominam sobie, aby były tam wątki z przemocą. "Labirynt fauna" przeznaczony jest dla dorosłych odbiorców, nietylko z powodu samej przemocy w nim zawartej, ale także dlatego, że potrzeba być dojrzałym, aby zrozumieć go do końca.

ocenił(a) film na 10

Zgadzam się z Nat0. To jest baśń dla dorosłych,w życiu nie pokazałabym tego dzieciom. Z resztą, jak i co drugą współczesną kreskówkę. Myślę, że jedyne co by wyniosły z tego filmu to strach.

użytkownik usunięty
Mathias3336

Chyba pominąłeś sęk filmu. Pan Picard, opozycja na forum "Odysei" powiedział, że bez sensu zastanawiać się, co było w walizce w "Pulp Fiction". I, mimo, że stał w opozycji wobec mnie, ja zgadzam się z nim w tej kwestii. Bez znaczenia jest to, czy mała Ofelia wyobraziła sobie to wszystko, czy nie. Trzeba się zastanowić, w jakim celu, na tle wojennych, brutalnych zdarzeń, pojawiła się dziewczynka, którą spotkało coś niezwykłego. Mimo wszystko. Te elementy fantastyczne są jakby narzędziem. I nie ma sensu zastanawiać się, czy to był "młotek", czy też "piła". Ważne, co reżyser chciał tymi narzędziami zbudować.

użytkownik usunięty

Kiedy się nad tym zastanowić, można dojść do wniosku, że film nie jest ucieczką od szarej rzeczywistości. Wręcz przeciwnie. To raczej eskalacja w kierunku najbardziej mrocznej, szarej strony życia. Nas samych.
Pozdrawiam. :)
P.S. Pisząc "Odyseja" miałem na myśli film "2001: Odyseja Kosmiczna".

ocenił(a) film na 10
Mathias3336

To film o okrucieństwach wojny, i to każdej.
Kiedy ten potwór z drugiego zadania szedł do dziewczynki, a ona spokojnie winogrono jadła, po prostu skuliłem się w fotelu i ledwo obejrzałem dalszy ciąg. Tylko kompletny imbecyl by puścił to dziecku.