nikt Ci nie wyjaśni bo wszyscy widzieli tyle samo co Ty :) "zapewne go uratował" :)

Mogę dodać, że wczoraj Labirynt był wyświetlany w Stanach dla BAFTA. Po seansie było spotkanie widzów z Jake'iem Gyllenhaalem. Powiedział, że nakręcono alternatywne zakończenie, gdy wydobywają Kellera z dołu i co dalej z nim było oraz jakąś scenę z Lokim, ale na próbnych pokazach, gdzie publiczność wypowiada się na temat filmu w fazie jego produkcji, widzowie z jakiegoś powodu nie zaakceptowali zakończenia, poza tym przedłużyło znacznie film. Więc mamy inne zakończenie, ale w domyśle Keller będzie uratowany. To, że Loki słyszy gwizdek wskazuje na to jasno. Wcześniej nie było go słychać, bo ci co przeszukiwali teren słuchali głośno radia, gdy go wyłączyli i odjechali w ciszy zabrzmiał gwizdek.
Liczę na to, że na dvd zobaczymy to alternatywne zakończenie lub że coś wspomną o tym.

przedostatnia scena w szpitalu Loki pyta matke czy corka odnalazla gwizdek, matka na to ze kupila jej nowy bo tamten zgubila (w domysle , w miejscu gdzie byla przetrzymywana przez psycholke), a ze teraz Keller tm byl, to wyjasnia ostania scene gdy juz zapada cisza i agent slyszy wydobywajacy sie skads dzwiek gwizdka. czyli keller zostal uratowany i odnaleziony.

a dla mnie niejasne jest skąd ten gwizdek w ogóle znalazł się w tej "piwnicy", gdzie dziewczynki i Keller byli przetrzymywani? przecież na początku jest informacja, że Anna od dawna go szukała, a później nie było powiedziane, że znalazła go z Joy w domu.
chyba, że coś przeoczyłam?

ok już wszystko wiem i cofam pytanie :)