... Bezsensowne bestialstwo. Widać jak na dłoni, że tworcy horrorów nie mają pojęcia na czym polega budowanie napięcia. Wciskają do filmów takie oto sceny i robi się z tego mega gniot i nic więcej.
Myślę,że to najlepsza scena w tym filmie,nie wiem jak tych dwóch psychopatów mogło rozegrać tę scenę "inaczej" .Pewne sekwencje właśnie powinne porażać taka właśnie brutalnością,bez zbędnego budowania napięcia. Ogólnie slasher na średnim poziomie,nic nowego do tego gatunku nie wniósł,dlatego za parę tygodni zapomnę o tym tytule,zresztą slashery są w większości tak ograne,że na dłuższą metę trudno zapadają w pamięć.