nie ukrywam, że gdy dowiedziałem się o tym filmie bardzo chciałem go obejrzeć, moje klimaty... niestety. każda kolejna minuta pogrążała go. po pierwsze, zdjęcia są robione w sposób, którego nie trawię( coś jak teatr tv). po drugie, w tym filmie nie kompletnie żadnej akcji, nie mówiąc o dynamice. tak naprawdę to nie wiadomo o co w nim chodzi. jeśli ktoś liczy na fajne zdjęcia (jakby nie było Lancaster) to niech sobie odpuści. są może łącznie ze trzy ujęcia z udziałem bombowca i to kiepskiej jakości. cała reszta to komputer i to w koło to samo o jakości kreskówki. co mogę powiedzieć o tym filmie dobrego? nic. szkoda na niego czasu.