Oczywiście dla fanów gatunku. Widziałem mnóstwo filmów o różnorodnej tematyce. Melodramaty, komedie itp. Lecz tylko w Las Vegas każdy element jest ze sobą zgrany i wszystko układa się w ponad naturalny geniusz.

Wszystkie utwory muzyczne wykorzystane we filmie są świetne (mimo, że na co dzień słucham hardtechno) a Jefferson Airplane - Somebody To Love to jest klasa sama w sobie.

Gra aktorska. Hmm... Depp i Del Toro powinni dostawać Oskary dla aktorów pierwszoplanowych co roku, do końca świata. Nikt niczego i nigdy już lepiej nie zagra. Absolutny majstersztyk.

Fabuła. Większość odbiera ją tylko jako weekend śmierci. Nie zastanawia się nad głębszym znaczeniem. Ale to właśnie jest w tym dziele cudowne. Sam film mówi coś ukrytego, ale każdy i tak widzi to co chce ! Absolut !

Gdy jestem pod jakimkolwiek wpływem, wszystko wydaje się bardziej sensowne i przemyślane. Lecz Las Vegas jest jedynym filmem, gdy rewelacyjnie mi się go ogląda tylko na trzeźwo. Inaczej traci sens. Niespotykane.

Kupiłem ten film na płycie (w formacie VCD), jeszcze gdy nie istniało DVD. Nigdy go nie wymienię (tylko geniusz mógł dobrać tak fantastycznego lektora do polskiej wersji) najwyżej przegram na nową płytę, gdy pierwotna będzie za mocno porysowana.

jak to mawia Ali G: ristekpa.

Pozdrawiam