Jestem daleki od zachwytu nad tym filmem. Pozuje z pewnością na w miarę ambitna produkcja o moralnym upadku dwóch facetów będących przedstawicielami mijającej epoki oraz zgubnym wpływie narkotyków , lecz fabułę ciężko nazwać porywającą: jazda samochodem, ćpanie, ćpanie, jazda samochodem , ćpanie , nocleg , jazda samochodem , ćpanie, nocleg. Po tym filmie ciężko o jakąś refleksję. Obejrzenie Las Vegas parano nie jest stratą czasu , lecz z pewnością można było go zrobić o wiele lepiej. Jest to dosyć specyficzna produkcja , która nie przykuwa mocno do ekranu. Faktem jest , że miejscami trochę przynudza i nikt mnie w tej kwestii nie zaknebluje. Plusem zapewne jest humor. Czy poleciłbym go? Trudno powiedzieć.
Zgadzam się całkowicie. Film dziwny, ale mało interesujący, niczym nie przyciąga uwagi. Poza (miejscami całkiem zabawnymi) pokazami naćpania nie było nic godnego uwagi. Po filmie nie ma się żadnych refleksji lub wniosków. Mam za to gorszą opinię o aktorskich umiejętnościach Deppa, który w tym filmie gra identycznie jak w "Piratach z Karaibów", tylko różni się strojem. Ogólnie 5/10, raczej nie polecam.
Ta produkcja rzeczywiście jest męcząca. Dużo ludzi chyba lubi pozować na intelektualistów i dają oceny powyżej 7 , stąd taka średnia. Nie pierwszy raz kretyńsko się nadziałem na średnią film weba :/ Depp jest człowiekiem specyficznym i w ogóle często gra dziwaków bo to do niego pasuje.
po prostu nie masz pojecia co ogladałeś. Chyba jasno już ktos powiedział, że to film, który w pelni zrozumeiją tylko "fazowicze" ...
Nie da sie. Musisz przezyc "to i owo" zeby nalezycie odbierac ten film. Ot cała zagadka.
Nie będę udawał: Twoja argumentacja jest beznadziejna i mnie nie przekonuje. Nie mam zamiaru przeżywać podobnego losu co bohaterowie tego słabego filmu bo jakoś mam za dużo zdrowego rozsądku i szacunku do siebie. Jeżeli oglądam dobry film o ALKOHOLIKU nie muszę się uzależniać od płynów wysokoprocentowych żeby obczaić dramat głównego bohatera. Nie wmówisz mi koleś że kawałek gówna to sztaba złota bo nie jestem ślepy. Jeżeli książka na podstawie której ten kloc został nakręcony ma jakąś głębię to tym gorzej dla tego filmu bo prawie w ogóle on ten cennej zawartości nie pokazuje. Zamiast dobrej produkcji wyszedł mało ciekawy kloc. Popracuj nad logicznym myśleniem stary.
To, że średnia na FilmWebie miernikiem nie jest, wiadomo już chyba od dawna.
Jeżeli chodzi o Twoją ocenę, mogę zgodzić się co do fabuły, która na początku jest dosyć wyraźnie nakreślona, natomiast potem gdzieś znika.
Nie trzeba kreować się na 'intelektualistę',żeby dać ocenę wyższą niż 6.
Warto zwrócić uwagę na grę aktorską - Depp i Del Toro przeszli samych siebie w tym filmie.
Co więcej, przemyślanie dialogi i (wydaje mi się) oddany klimat tamtych lat.
I także, dowolność w interpretacji.
kto tu pisze o uzaleznianiu ? A juz wiem. Tyś z tych, co im wmowiono , że jak raz zapali skręta to już stracony na cale zycie. Ba, pewnie też jestes pewny, że jak raz zapalisz to na drugi dzien "dasz se w zyle"...
Zadna dyskusja z ograniczonym umyslem nie ma wiekszego sensu więc.
PS - nie jestem twoim kolesiem.
Ograniczoną wyobraźnię to miał Twój stary jak Cię lepił. Jeżeli oceniasz kogoś nieznajomego bo kilku zdaniach to pogratulować Twojej starej systemu wychowawczego jakim Cię objęła...koleś.
ahahahah. A ty niby jesteś ten lepszy ? Wlasnie pokazaleś,że jestes dokladnie takim kretynem na jakiego cie oceniłem. Zahukany, zakompleksiony tępy łeb, który jest takim prostackim trepem , ze jedynym wyjsciem uwaza obrazanie czyjejs rodziny.
To jest dopiero najtansze buractwo i skurwy...stwo.
No ale... skoro Cie tak alfons i dziwka wychowali...
Pogadaj dalej anonimowo dzieciaku pogadaj...może Twoje mini ego się ulegnie powiększeniu. Zgaduje że nigdy byś mi czegoś takiego w twarz nie powiedział :)
Lubię takich tchórzy jak ty którzy umieją tylko wrzucać anonimowo :) Pewnie w dzieciństwie wszyscy Cię bili i teraz musisz odreagować z pozycji anonimowej pakerze hahahahaha.
Kretyn sie spina. Spinaj sie przyglupie dalej przed tym monitorkiem. Ktos ci napisze slowo prawdy to już cie zalewa... Tak maja wlasnie zakompleksione pokurcze.
Mnie nie zalewa tylko się śmieje , że w życiu nie ubliżyłbyś mi prostu w nos :) Co najwyżej strużka moczu by Ci popłynęła nogawką jakbym podszedł do Ciebie :)
Przerzucanie się straszakami z 12latkiem przez neta mnie nie rajcuje .
Najbardziej zalosne patalachy wlasnie posuwaja teksty w tym stylu.
Smeij sie ze swojej glupoty.
PS - nie podszedlbyś.
Nie wymiękłem. Wole popisać z kulturalnymi i mądrymi ludźmi zamiast z Tobą. Dziwne nie?
psize to kolo wrzucjaacy teksty w stylu :
"Ograniczoną wyobraźnię to miał Twój stary jak Cię lepił."
zreszat po grzyba ja ci odpisuje w ogole. Ahoj... Ci ...
niestety shamar, Lisowczyk ma rację (przynajmniej do momentu w którym postanowiliście zacząć taplać się w mentalnym bagienku przerzucając epitetami :D ), a ty, kolego, jesteś debilem. Wpie*dol grzyby i przetrzyj trzecie oko.
Zal mi ciebie blaznie. Glowny aktor w danym wypadku Johnny Depp opisujac lata zlotej ery Ameryki sam chcial zazywac roznej masci srodki odurzajace tylko daltego zeby poczuc ten klimat i miec mozliwosc w jak najbardziej wiarogodny i mozliwy sposob to opisac. Scooby dooby doo where r u ? buahaha
Lisowczyk jesteś skończonym idiotą. Najpierw piszesz że film jest mocno taki sobie, męczący ale z paroma intersującymi scenami (i wystawiasz "szóstkę") by za chwile w przypływie dzikiego szału nazywać go "klocem" i słabym filmem. Pisałem już że jesteś idiotą?
w Las Vegas Parano gra identycznie jak w Piratach z Karaibów czy w Piratach z Karaibów gra identycznie jak w Las Vegas Parano?
P.S film na pewno nie jest do oglądania na trzeźwo, nie da się go zrozumieć, zasługuje wtedy rzeczywiście na 5/10.
osoba, ktora nigdy nie zmieniala swojej swiadomosci nie jest w stanie w pelni zrozumiec tego filmu i wylapac wszystkich smaczkow. genialny film i jeszcze bardziej genialny Depp
drodzy moi, tęgie głowy jak i ograniczone prostaki, zapraszam do lektury, krótkiej lektury mojego komentarza beznadziejnej recenzji Pana Bartosza z redakcji: http://www.filmweb.pl/film/Las+Vegas+Parano-1998-772/discussion/kometarz+do+rece nzji+Pana+Bartosza+%C5%BBurawieckiego+%22Nuda+w+Piekle%22.,1451145
Nakreśliłem tam troszkę o stereotypach, które "zeżerają" ludzką świadomość.
A teraz wiadomość do tych co czytając mają wypieki na twarzy i wrzody na żołądku, żyjcie dalej w pierdolonym pudełku bez okien ;)
Ty za to na idiote pozowac wogole nie musisz. Wracaj lepiej do scooby doo a nie wyzywaj ludzi od pseudointelektualistow jak nawet takie tematy podane od razu na tacy jak w Las Vegas sa dla ciebie zatrudne pedale. FIlm ukazuje caly narkotykowy boom ktory mial miejsce w Ameryce i ludzi wychowanych w erze hipisow podchodzacych do zycia w lekki sposob lecz nie szkodzacych otoczeniu wrecz przeciwnie. W filmie jest mnostwo refleksji glownego bohatera jako dziennikarza ktory w sposob wrecz literacki opisuje wszystkie te lata.
Swoją wypowiedzią ukazałeś całą swoją "dojrzałość" i "yntelygencję".Jak nie umiesz zaakceptować czyjegoś zdania z powodu braku elementarnej kultury to idź pobawić się do piaskownicy bo tam się mentalnie nadajesz. Minus dla Twoich rodziców że wychowali takiego zakompleksionego muppeta. Totalna kompromitacja: zaglądanie w czyjąś filmografię żeby komuś dopiec hahahahaha.Klasyk.Rozumiem, że nigdy nie oglądałeś kreskówek a zacząłeś od hard porno i horrorów.. Ja przynajmniej na nikogo nie pozuję w przeciwności do Ciebie.Nie wstydzę się niczego zakompleksiona kreaturo :) Info dla Ciebie: oglądanie ambitnych filmów nie zrobi raczej z Ciebie lepszego człowieka. Trzeba jeszcze mieć trochę oleju w głowie czego Ci dzieciaku chyba brakuje. Dawaj napinaczu! Gdaknij coś jeszcze. Puść kolejne wyzwisko rodem z podstawówki hahaha. Może dzięki temu ptaszek Ci urośnie o centymetr :) Kolejna informacja dla Ciebie: kulturę hippi znam z pewnością o wiele lepiej od Ciebie bo tak się miło składa że jestem historykiem amatorem. Hippisi byli w skrócie bandą nierobów i debili pasożytujących na swoim państwie. Byli wykorzystywani przez rząd radziecki do protestów przeciwko wojny w Wietnamie. Ja w przeciwności mam choć trochę ogłady. Takich pozerów którzy chcą się popisać a wychodzą na kretynów takich jak Ty jest tutaj mnóstwo więc pewnie nie czujesz się samotny. Następna rzecz: nie jestem debilem. Pewnie nawet nie wiesz co to znaczy :)
"Hippisi byli w skrócie bandą nierobów i debili pasożytujących na swoim państwie."
Byli ludźmi o troszkę szerszym spojrzeniu na świat, dla Ciebie to debile a dla mnie ludzie którzy nie dali się zniewolić systemowi co i tak niestety nastąpiło.
Jeśli do Twoich drzwi zapuka gość który będzie usilnie twierdził że pochodzi z przyszłości, zapewne go wyśmiejesz i trzaśniesz drzwiami nie mając najmniejszego dowodu na to że kłamie, pomyślisz "nie bo nie" i chuj.
Z kolei ja jako że nie mam żadnych dowodów na to że gość kłamie, zapytam "jak to zrobiłeś?!".
"Byli wykorzystywani przez rząd radziecki do protestów przeciwko wojny w Wietnamie."
Haha to dobre, nie wiem czy wiesz kolego ale marihuana została zdelegalizowana i uznana za narkotyk przez właśnie Nixona, któremu to nie były na rękę protesty przeciwko wojnie w Wietnamie.
Co z tego że produkcja papieru byłaby o wiele oszczędniejsza i bardziej przyjazna środowisku, lepiej powiedzieć że to narkotyk i odrzucić wszelkie raporty WHO, a co gorsza przeprowadzić własne badania, udusić małpy dymem i powiedzieć że THC wybija komórki mózgowe co doprowadza do śmierci, śmiechu warte.
Tak, to komuniści eksportowali nielegalnie marihuane do USA :)
Wiesz co Ci powiem, jeśli po zapaleniu jointa będę przeciwny wszelkiej przemocy, wojnom i zakłamaniu współczesnego świata, to tak właśnie chcę robić aż do końca swojego aktualnego życia.
Żyj dalej w swoim świecie w którym Osama ibn Laden rozwalił dwie wieże za oceanem, i w którym jesteśmy sami we wszechświecie :)
Nixon Nixonem ale niepodważalny jest fakt, że USA było ostro prześwietlane przez świetny wywiad radziecki a protesty antywojenne były w bardzo dużym stopniu sterowane przez sowietów. Co za problem? Podchodzi Saszka w skórze do będącego na głodzie Dżona i pyta się:
- stary chciałbyś mieć a lot of dziwkas and marycha?
- dude! jeszcze się pytasz!
-no to musiałbyś coś dla mnie zrobić...zagrałbyś ostro na nosie swojemu zaplutemu rządowi
- łooooł...nadawaj stary, jestem zainteresowany!
Na tym polegał "patriotyzm" w wydaniu hippi. Pluli na swój rząd bo USA chciało powstrzymać szlachetną inicjatywę radziecką mającą na celu rozpowszechnienie jedynego słusznego ustroju....Bez komentarza. Mieli swój wkład w moralną zgniliznę:
- precz z z rodziną
- wiwat hedonizm pod każdą postacią
- precz z Kościołem
- precz ze wszelkimi normami i zakazami
Znowu bez komentarza....
Stary, jeżeli dla Ciebie jest to zjawisko pozytywne to ja nie mam więcej pytań :D
Wietnam jest miejscem gdzie amerykanie dostali po dupie 10x mocniej niżeli pod Dunkierką, a Ty uważasz że w interesie sowietów leżał pokój i wstrzymanie działań wojennych w Wietnamie :)
Przecież to się nie trzyma ani kupy ani dupy!
Co do kościoła, sam uczęszczam w niedzielę, ale trzeba być ślepcem i nie wychylać się ze swojego pudełka żeby kupować wszystkie dogmaty kościoła.
Dekalog jest czymś co mówi nam co jest złe a co nie, religia każda religia mówi nam to samo, ludzkie życie jest najważniejszą wartością, co nie zmienia faktu iż kościół jest instytucją która przelała najwięcej krwi w dziejach świata.
Egipcjanie nie znali Dekalogu, ale mieli z pewnością swoje wierzenia, z tym że one opierały się na czymś materialnym, widzieli w co wierzyli. Dziś kościół jest traktowany troszkę inaczej i powoli traci pozycję, by za jakiś czas połączyć się ze swoim największym przeciwnikiem, nauką.
Anarchia nie musi być wcale okrutna ani zła, ale wpierw ludzkość musi do niej dojrzeć. Chyba logicznym jest patrząc szerzej iż aktualny porządek świata się chwieje by także upaść i dać narodziny nowemu porządkowi.
Pewnie, że się trzyma kupy.Źle rozumiesz. Sowieci chcieli żeby Amerykanie stamtąd się wynieśli bo mieli chrapkę na cały Wietnam.
"kościół jest instytucją która przelała najwięcej krwi w dziejach świata"- Panie Boże...Ty Widzisz i nie Grzmisz....Jesteś kolejnym typem, któremu na FW muszę tłumaczyć elementarne sprawy z historii.Czasem czytając niektóre wypowiedzi muszę brać 10 głębokich wdechów. Mam dla Ciebie niespodziankę: Kościół nigdy nie przelał ani kropli krwi a nazywanie go instytucją zbrodniczą woła o pomstę do nieba :/ Wszelkie wojny religijne, inkwizycje, wyprawy krzyżowe, nawracania pogan BYŁY SPRAWAMI STRICTE POLITYCZNYMI sterowanymi przez władze świecką w celu uzyskania intratnych korzyści. Przykłady? Inkwizycja hiszpańska, która skazała na śmierć...około 3 procent osądzonych przez nią osób. Przypadki budowania stosów były niezwykle rzadkie. O co w niej chodziło przede wszystkim? Wypędzenie Żydów z Hiszpanii i pozbawienie ich olbrzymiego bogactwa.
Wojny religijne: utrzymanie jedności w państwie.
Wyprawy krzyżowe: któraś z nich ( wybacz nie pamiętam która ) dotyczyła wsparcia przez łacinników wypędzonego z Bizancjum królewicza w zamian za między innymi korzystne kontakty handlowe dla Wenecjan.
Nawracanie dzikich ludów w Ameryce Południowej: nabywanie nowych terytoriów oraz wyprawa po legendarne bogactwa indiańskich plemion.
To władcy mordowali a nie księża :D
Wiesz kto wymordował najwięcej ludzi na świecie? ATEISTA Józef Stalin :D
"Anarchia nie musi być wcale okrutna ani zła, ale wpierw ludzkość musi do niej dojrzeć." Tym stwierdzeniem także się skompromitowałeś. Studiuje prawo i wiem co by się stało jakby uchylono wszelkie normy nawet za 3000 lat. Powstałby taki chaos i terror o którym raczej nie masz bladego pojęcia. Niejeden zwyrodnialec wszedłby powiedzmy do Twojego domu gwałcąc matkę, strzelając do ojca a Ciebie zarzynając niczym kurczaka na świąteczny obiadek. Miła wizja? Wbij to sobie do bani że tzw. "ludzkość" nigdy nie dojrzeje do żadnej utopijnej anarchii. To wymysł szaleńca.Nie ma nawet takiej możliwości. Już ludzie żyjący od czasów Morusa zdawali sobie z tego sprawę. Ludzie nie różnią się prawie w ogóle od zwierząt. Z dawien dawna Janek miał chrapkę na miedzę Wacka a Wacek na kury Janka. Po to są sądy i prawo, żeby chronić czyjeś dobra osobiste takie jak: godność, zdrowie, dobre imię czy dobra materialne. Ludzie muszą być trzymani w karbach systemu prawnego.
Dam Ci radę i nie chcę być złośliwy: następnym razem jak coś napiszesz to pomyśl dwa razy :)
A ja sam studiuję historię od podstawówki :)
Czytałem Imię róży ( to nie książka historyczna tylko powieść napisana przez lewaka - chyba wiesz co to znaczy )
A ode mnie tyle :)
P.S Chwalenie się studiowaniem historii przy jednoczesnym wypisywaniu żenujących bzdur jest dziecinadą chłopie i nie świadczy zbyt dobrze o Twoim intelekcie. Twoje poglądy na temat Kościoła to typowa fałszywa propaganda dla ciemnogrodu, którą widać łyknąłeś bez wachania. Wniosek prosty: nie potrafisz samodzielnie myśleć. Dobry historyk powinien wykazywać się nie tylko wiedzą ale także trzeźwym sposobem myślenia oraz logiką. Jeżeli w ogóle jesteś studentem historii ( w co śmiem wątpić ) to chyba niejeden Twój wykładowca po przeczytaniu Twoich kompromitujących wypocin dostałby zawału. Polecam książkę Dzieje inkwizycji hiszpańskiej Leszka Białego. Może to nie jest włoska powiastka ale całkiem interesująca pozycja :)
Podejście ciemnogrodu wspaniale prezentujesz Panie Lisowczyk po poziomie wypowiedzi, jako że nie będę prowadzić dyskusji z ciemną masą i człowiekiem który dostaje wypieków podczas pisania myśląc jak tu tylko dosrać ale się nie poniżyć. Zresztą zeszliśmy z tematu, ja wiem swoje i nie będę nikogo zmuszać żeby myślał jak ja (jak to sobie poczynał kościół, polecam Agorę).
A o fałszywej propagandzie dowie się Pan z pewnością niebawem, w CERNie dorwali się już za badanie "boskiej cząstki", czyli tzw. cząstki Higgsa.
Miłego życia w pudełku ;)
Wybacz ale jeżeli Norman Davies i Leszek Biały na którcy się powołuję są dla Ciebie Ciemnogrodem to Ciebie dostatecznie określa :) Ja podaje źrodła naukowe a Ty mi wyjeżdzasz z fikcyjną powieścią i fikcyjnym filmem.To naprawdę budzi politowanie. Ja Ci docinam? Piszę szczerze i nie boję się podejmować dyskusji na podstawie rzetelnych źródeł :) Wypieków nie dostaję, chyba że ze śmiechu czytając Twoje androny :)
"nie będę prowadzić dyskusji z ciemną masą"- LUDZIE! JAM NIEGODNY PISAĆ Z TYM CZŁOWIEKIEM! hahahahahaha....
Warto wchodzić tutaj, choćby dlatego żeby poczytać wypociny niektórych "mędrców" :)
hehe. Idę do ciekawszych zajęć. Jak chcesz to jeszcze tutaj coś napisz. Jak sądzę pewnie tak zrobisz żeby tylko Twój wpis był ostatni haha :) Może dzięki temu jakoś się dowartościujesz :) Pozdro.