Skąd oni wzięli ten tytuł przecież w tłumaczeniu powinno znaczyć lęk i odraza w las vegas a nie jakies parano. Co to w ogóle jest Parano?
Wydaje mi sie ze tu chodzilo o paranoje( z ang. paranoid). Jakby nie patrzeć ten film to jedna wielka paranoja,oczywiscie w pozytywnym znaczeniu:)
też sie nad tym zastanawiałem i zdecydowanie bardzie mi pasuje oryginalny
tytuł ,jest taki bardziej poważny niź dziwne i niby odjechane parano ,
polacy mają do tego talent , tak samo jest też z how high - na polskie
super zioło gratulacje dla tego który to wymyślił ,niech lepiej zostawią
te tytuły takie jakie są ,jedynie dobrze przetłumaczyli amerikan history x
na więźnia nienawiści to akurat zajebiście pasuje do tego filmu ,nawet
wydaje mi sie że lepiej od oryginału
a ja uwazam ze to jest jedno z lepszych tlumaczen tytulow. co innego tlumaczenie samego filmu, jak to obejrzalem 3 stycznia na tvp1 czy 2, to porazka. polecam w oryginale, bless
winni bo ty jesteś mongołem dlatego tak uważasz.
Autor ksiązki strzelił sobie w głowie gdy się dowiedział o tym tłumaczeniu .
Morss z lasu, a może byś tak nie przesadzała hmm?
nie ironizuj czynu ś.p. Thompsona, bo zamienisz się kiedyś w węża!
No nie sądze żeby się obraził wiesz.
Ani tez nie sądze że autor ksiązki tak bardzo "anty sztywne dupy"
miał komuś za złe ironie nie wymierozną w niego.
Już pomijając twoją marną prowokację sztywniaku :)
Moim zdaniem to dobra interpretacja tytułu,ciekawa i w sumie nawet oddaje tytuł oryginalny, tylko trochę mniej dosłownie.
jakim mongolem frajerze? a czemu wg ciebie tak bardzo rozni sie parano od strachu i obrzydzenia??
moim zdaniem dosłowne tłumaczenie wypadłoby nienajlepiej. jakoś tak dziwnie to brzmi po polsku. natomiast "parano" trafia w sedno, tak myślę :) jak już ktoś wyżej wspomniał - jedno z lepszych tłumaczeń tytułów w naszym pięknym kraju.
I do tego jest oryginalne fonetycznie, wpada w ucho. Mnie też się te tłumaczenie bardziej podoba od wersji pierwotnej.
Rozumiesz coś z angielskiego ??
Czy jesteś tylko ograniczonym umysłowo gośćiem ??
Jak "Las Vegas Parano" może być tłumaczeniem tytułu "Fear and Loathing in Las Vegas" ?
Jedyne co się zgadza to "LAs Vegas"
tłumaczenie ....
czleniu, masz jakis problem, czy co? tlumacz przysiegly jakis jestes? ludzie sobie gadaja a ty sie przypierdalasz do wszystkich po kolei, wyluzuj
luzak się znalazł za trzy grosze.
Ale hej , wiesz czym sie wogóle zajmuję tłumacz przysięgły ?
what a dumbass ....
Morrs, to nie pierwszy raz, gdy tytuł angielski nie jest tłumaczony dosłownie. ale w tym akurat wypadku uważam, że to lepiej ;p
no i po co się obrażać nawzajem?
urodziłem się w Polsce i mieszkam tu ponad 20 lat , więc nie rozumiem pytania :D
moim zdaniem oba tytuły są dobre, ale polski jest bardziej chwytliwy.. bo krótszy i bardziej tajemniczy.. let's say
jak zresztą widać nie każdy go równoważy z lękiem i odrazą..
zresztą lęk i odraza - mógłby przestraszyć i zrazic i co nikt by filmu nie obejrzał ;]
a konkluzja taka,że czasem dobrze że tłumaczenie nie jest dosłowne a czasem bardzo źle, bo w ogóle nie wiadomo skąd jakiś tytuł