Ten starszy pan Jim który był z nimi ileś razy to mnie zastanawia skoro był tak naprawdę duchem to jak to że wrzyscy go widzieli i inne duchy na końcu a jakiś matki głównej bohaterki i wisielki już nie widzieli bo są ludzie którzy mogą zobaczyć ale no wiecie o co mi chodzi pewnie.
I czy ten Jim im pomagał czy tak naprawdę ciągnął ich w złą stronę