Na początku film zapowiadał się fajnie. Bardzo dobry pomysł aby jego akcja rozegrała się w owianym złą sławą Lesie Samobójców Aokigahara, który ma niezwykle mroczny klimat. Niestety potencjał tego miejsca ani trochę nie został wykorzystany. Duch matki był za bardzo materialny. Jak dla mnie zamiast wzbudzać strach, był po prostu żałosny. Ogólnie stanowczo za mało w nim grozy i napięcia
Albo mnie film tak znudził, że nie oglądałam go z należytą uwagą, albo... Dlaczego kurde matka zabiła dziecko?
Ponieważ była chora psychicznie. A przed zabójstwem pokłóciła się z mężem, więc nie panowała nad gniewem i zabiła córkę w afekcie. Zresztą w filmie główna bohaterka powiedziała, że jej matka większość życia spędziła w szpitalach psychiatrycznych.