i patrząc na ocenę ogólną zaczynam się poważnie zastanawiać, czy to nie przypadkiem wpływ towarzystwa, w którym oglądałem ten film (rodzeństwo Okocimów), ale daję 7. 6 + punkt za to, że polskie. Miejcie spojrzenie skierowane w stronę dobra, a znajdziecie je także w tym filmie. I wasze zdrowie!
Mecwaldowski ma 33 lata a Halejcio 23 lata, czyli wniosek napływa mi taki że on został ojcem w
wieku 10 lat?? Szybko zaczął się bzykać niezły jest.
Trochę naciągane to 6. Taka tam lekka komedyjka, jakoś specjalnie nie porywa fabuła. Ale na sobotni wieczór ok ;p
Ogólny zarys to skopiowany film z 1983 W krzywym zwierciadle: Wakacje, przełożone na nasze warunki. Biorąc pod uwagę reżysera, ostatnie polskie super komedie, polskie możliwości, można się spodziewać najgorszego.
Do tego jeszcze Szklana pułapka, Kwiaty wojny czy Lot odbierze znaczną część widza, tak więc jak dodamy...
Wesoły i miły film dla całej rodziny. Świetne wyśmiewanie telewizyjnych pseudoshowmeńskich produkcji, które chyba nie spodobało się twórcom tego typu "pop kultury", którzy próbowali zdeprecjonować ten film niskimi notami i jakimiś idiotycznymi antynagrodami. Bardzo wesoły i pozytywny film!
"Wycieczkowicze" (Účastníci zájezdu, 2006) - filmu wcale NIEwybitnego... by uwierzyć, że o czymś tak banalnym jak wyjazd wakacyjny też można opowiedzieć w sposób nie wywołujący zażenowania.
A Patrykowi się znów nie udało.
Nie rozumiem tak niskiej oceny . Jak dla mnie dobra komedia wiadomo że nie wybitna ale dobra z kilkom śmiesznymi scenami i dialogami , idealna na deszczowe wieczory
Dziwią mnie negatywne oceny tego filmu. Wiadomo że nie jest to kino wysokich lotów, ale do takiego nigdy nie aspirowało. Przyjemna historia, ciepłe poczucie humoru i świetna reżyseria, ubawiliśmy się z rodziną oglądając ten film w święta.
ostatnich kilku lat. Z marszu moge wymienic 5 filmow rodzimej kinematografii nieporownywalnie gorszych od ''Last minute'', powstalych w ostatniej poldekadzie. Stad dziwi mnie az tak niska ocena, bo ogladajac komedie z Mecwaldowskim i Halejcio, oceniam film pod nieco innym katem niz ''Sokola maltanskiego'' czy inne...
Od razu widać, że to nie żaden mister Hollywood, a film z ambicjami, dający do myślenia.
Mamy tu nieco szary Egipt, który otrząsa się po rewolucji i swymi wypranymi z kolorów krajobrazami wręcz krzyczy "Na razie dajcie nam spokój, poczekajcie, aż dojdziemy do siebie!".
Dalej mamy coś ku pokrzepieniu serc, czyli...
,,Po raz kolejny kancelaria Anny Łuczak wysyła partiami pisma z żądaniem zapłaty 550 zł za łamanie praw autorskich;;
cytat z gazeta.pl
Podeszłam na wielkim luzie do tego filmu, ale jest on pod każdym aspektem żenujący. Pozostawił niesmak, odradzam.