Po przeczytaniu wielu opinii na temat "Legendy" na fw podszedłem do niego dość luźnie. Film miło mnie zaskoczył... Muszę stwierdzić, że podobał mi się :). Miał wiele wad, które mocno szczypały w oczy ale i tak uważam, że był fajny! Już wolę by Polacy kręcili takie horrorki niż jakies komedyjki, które nie są śmieszne. Jedyną dobrą komedią, jaką nakręcili Polacy w ciągu ostatnich 10 lat było narazie "Nigdy w życiu". Potrafił rozbawić pozywtywnie i nie więdły uszy od wulgaryzmów. Wg mnie polskie kino leży, a "Legenda" jak na nasze warunki i tak była OK! Było wiele ciekawych momentów. Sam temat pan Pujszo wybrał dobry, chodzi o motyw opętania jednej z dziewczyn. Sprawił on, iz film był bardziej wciągający. Miał fajną muzyczkę. I oczywiście miał też duzego plusa, że to polski horror od lat. Najbardziej rażące minusy to: kiepski dźwięk (momentami musiałem co chwilkę zgłaśniać lub sćiszać Tv), kiepskie sceny śmierci (można była zrobić to nieco lepiej) oraz fakt, iż p. Pujszo lubi dziewczyny... A raczej ich piękne ciała. Było pełno momentów przepełnionymi erotyzmem. Ale naszczęście tylko na początku filmu, bo takie scenki psują nieco klimat i skupiają widza na czymś innym :) Polecam "Legendę" dla nie wymagających nie wiadomo czego wielbicieli horrorów i dreszczowców.