szpagat van Damma, coś sobie nie przypominam by był, cieniutki ten film jak Herbata i mojej cioci ,tyle że Ona osładza ją pysznym ciasteczkiem, a tu akcja opiera się na schemacie,i idą idą idą, wolę spacer z Papą Smerfem on ma coś do powiedzenia.
Ktoś takie teksty dla Ciebie pisał... ??? Bo nie mogę uwierzyć, że jedziesz po Legioniście ... jak sobie przypominam - jeden z tych bardziej wartościowych filmów w karierze Van Damme'a. Jesus... na szczęście już pewnie nie ma Ciebie na tym portalu, ale czytając Twoje komentarze ma się wrażenie, że coś brałaś, albo po prostu lubisz się katować oglądając filmy, a później wystawiając im jakąś ocenę z kosmosu!!! tzn. zupełnie nie adekwatną do wartości przedstawionych w tych filmach. Rozwalają mnie tacy ludzie!!!!
Stary, odpisałeś na post sprzed 9 lat :) Nie wydaje mi się, abyś dostał odpowiedź :>