X-menów bardzo lubię więc porównam to akurat z tym filmem. Jak ktoś oglądał to wie o co mi chodzi. Ostatnia scena z filmu co wszystkie ponad 600 obiektów walczyło i używało swoich specjalności przypominało mi scene z X-men ostatni bastion jak mutanci dobrze walczyli z tymi złymi, każdy inną moc miał itd. a z Pokemonami których nie znosze jak diabli skojarzyło się poprzez ilosć obiektów i ich wygląd oraz kolorystyke. Ktoś miał podobne odczucia??
haha witam :D obejrzalem dopiero 20 minut, a już widzialem pare motywów ;D np. to na samym początku ze dawali nagrody za zlapanie wszystkich obiektow :D (POKEMON, ZLAP JE WSZYSTKIE :D) kolejna to ten taki nietoperz, niczym GOLBAT w pokemonach :P
świetne skojarzenie, naprawde :D
pozdrawiam