Obejrzałam dokument przez przypadek jakiś czas temu.. I musze przyznać, że to chyba najpiękniejsza historia o miłości jakąkolwiek widziałam na ekranie. Tak wzruszające chwile jakie można ujrzeć na filmie poruszą nawet najtwardsze ludzkie serca- i z pewnością nawet tych, którzy nie specjalnie pałają miłością do zwierząt. Niesamowita historia przyjaźń ( można śmiało powiedzieć miłości) między zwierzęciem, a człowiekiem to rzecz bez precedensu. Historia tego cudnego lwiątka porusza dogłębnie i pozostaje w sercu na zawsze. Polecam