Wg. każda historia, z której wynika jakaś puenta a przy tym towarzyszą emocje jest warta do zawarcia w dokumencie. Ta opowiada szczerze o jednym z lepszych napastników naszego pokolenia, który ciężką pracą jest tam gdzie jest. Z całego serca kibicuję Robertowi i życzę mu jak najlepiej. A jeśli nie wygra w Euro 2024, to będzie mi przykro razem z drużyną ale wiara pozostanie, że kiedyś to magiczne trofeum będzie nam dane wygrać.
Film fantastyczny, uczy dystansu i pokory. Z oceną krytyków się nie zgadzam, jeżeli ich nie zaspakaja szczerość i prostota to może nie powinni się brać za oglądanie dokumentu o prostym ale niezwykłym sporcie? :)
Peace