Sam/sama jesteś jednym wielkim gównem i to Ciebie jest mi żal. A serial jest świetny. Szkoda, że teraz już się takich nie robi.
No do Harrego Pottera to temu filmowi daleko. Takie filmy robiły wrażenie na obecnych 30latkach, kiedy byli dziećmi. To samo się tyczy filmu "Przyjaciel wesołego diabła", nędza totalna ale te filmy to taki oddech dzieciństwa i mają bardziej wartość sentymentalną niż filmową dlatego dobrze, że takie filmy są.
A kojarzysz może coś takiego? Czy to ten film?
Chłopiec (około 10-letni) chciał pochować psa o imieniu Szatan i chyba zrobił dla niego jakiś prowizoryczny grób, na którym było napisane to imię. Ksiądz powiedział mu, że nie może być na takim grobie napisane Szatan, a chłopiec tłumaczył, że to imię jego psa. Raczej na 95% był to polski film, ewentualnie czechosłowacki. Pamiętam, że na tym "nagrobku" było napisane "Szatan" i to wyraźnie.
PS: Nie jest to czechosłowacki film "Na skraju lasu" z lat 70. , chociaż pojawił się tam pies o imieniu Czart :-) Nie ma jednak tej sceny.