Takie małe niedopatrzenie, facet w szlafroku odmówił wzięcia aspiryny, bo ma alergię, a potem polopirynę wziął i mimo że to to samo, alergię nie wystąpiła. Ja to właśnie z tym szczegółem wiązałam dalszą fabułę, że on się jej w tym bagażniku zacznie dusić itd. Byłoby chyba ciekawiej....