3,8 909  ocen
3,8 10 1 909
Little Deaths
powrót do forum filmu Little Deaths

nie wiem jak powstawał scenariusz tego filmu ale wydaje mi się że pierwsza historia ma duzo wspólnego z faktami które miały miejsce przy ulicy Cromwell Street 25 w Gloucester, w Anglii . Identyczne zwabienie ofiary do domu , najpierw obiecanki cacanki . Potem dobre wino , potem ....już tylko piwnica i perwersyjne zachcianki tego szalonego małzeństwa bądź też pary zabójców . Fred I Rosmary Wests (poczytajcie na internecie) Tutaj mamy coś w rodzaju zemsty jednej z przygodnie sprowadzonej ofiary która zmienia się w wampira i dopada niedoszłych w tej zbrodni zabójców :) Druga historia jest w dosyć ciekawy sposób pomyslana , ciekawy scenariusz leki otrzymywane z ludzi , tajne eksperymenty które są niby oparte na dokumentacji nazistowskiej . Pacjentka która je przyjmuje dośwaidcza jakby retrospekcji regresyjnej . Przez dotyk doświadcza łajdactw i ludzkich nieporozumień które się wydarzyły . jej umysł jest jakby połączony z istotą która żyje a z której pozyskuje się surowce do tworzenia leku . Trzecia historia ..hehehe.. . ale świat jest poryty. facet masochista z dziwnymi upodobaniami , kobieta która go szkoli . Cały czas próbuje go karać nawet jak jest napalona odpycha swojego faceta i doprowadza się sama do orgazmu wibratorem . Następne upokorzenie , tak jakby nie nadawał się do tego aby ją zaspokoić .Wszystko przypomina jakąś grę z tą róznicą że ona też ma słabe strony. Moment w podziemnym przejściu , lęk przed psami . Trochę przypomniało mi Psychopatę z Sigourney Weaver w roli głównej . W końcu gość z dyskoteki który rządzi się jak u siebie . Dziewczyna swojego chłopaka namawia do trójkąta bo chce się pieprzyć , chłopak nie ma ochoty więc idzie sama z przygodnie spotkaną znajomością . U chłopaka zazdrość wygrywa z upokorzeniem . Cała ta maska psa leżąca na podłodze jest symboliczna . Oznacza jakby koniec zabawy . nazajutrz wszystko zmienia się , gość kupuje psy aby rozszarpały ukochaną . Nie wiem na jakiej podstawie powstał scenariusz ale być może chciano uzewnetrznić świat brudnego seksu ? Który to z kolei prowadzi do śmierci . Mozna byłoby powiedzieć że dziewczyna która była skrępowana przez własne pragnienia została pozarta przez własne fobie . A być może reżyser nam mówi tym samym że rozpustę i kobiety o wątpliwej reputacji nalezy karać śmiercią ? trudno mi orzec jednoznacznie . Film jednak fajny bo taki pokrecony jest świat , nie wydaje mi się że jest to horror . Bardziej dreszczowiec z elementami komedii . W kazdym razie coś nowego . Sugestie przywodzą Cradle of Fear Alexa Chandona :) Ja się dobrze bawiłem

gabriel28

Ta wypowiedź na 100% skłoni mnie do obejrzenia :) ale trzeba zaznaczyć, że tekst powyżej jest SPOILEREM, ale nie aż takim nachalnym ;)

użytkownik usunięty
gabriel28

Możnaby powiedzieć, że to chory i pomylony film ale czy społeczeństwo takie nie jest, gdzieś wewnętrz trawione przez własne fobie jak przez robaka owoc?