Lo spettro, nakręcony po L'orribile segreto del dr. Hichcock z Barbarą Steele i postacią dra Hichcocka, , sugerować może kontynuację tamtej opowieści. Jednak to coś zupełnie innego - Barbara gra tu występną żonę kalekiego bogacza, tytułowego Hichcocka, która ma potajemny romans z jego lekarzem, prowadzącym z Hichcockiem ryzykowne eksperymenty, mające przywrócić pacjentowi władzę w nogach. Margaret nienawidzi swojego męża i namawia kochanka do zbrodni... ale czy śmierć męża przyniesie jej upragnione szczęście u boku Charlesa? ;)
W poprzednim filmie potencjał Steele nie został należycie wykorzystany, gdyż grała ona typową uciśnioną niewinność, co jest sprzeczne z jej emploi. Tutaj wreszcie dała popis, a ja jej zawsze kibicuję, choćby nie wiadomo jaką wiedźmą była :D
Sama fabuła przynosi kilka niespodzianek, a końcówka jest w stanie zadowolić najbardziej szatańskich wyznawców Steele. Basia rulezz!