UWAGA SPOJLER

"moze taki zabieg wygladalby lepiej, anizeli retrospekcje, pomieszane z nieladem chronologicznym..." i właśnie to jest na plus, ale widzę że ktoś mu problem z logicznym myśleniem :-)

ale wracając

rozumiem że wiedziałeś że całą intrygę uknuł Vincent
rozumiem że wiedziałeś że Vincent zapłacił Sarah żeby uwiodła Chrisa
rozumiem że wiedziałeś że Vincent przespał się z żoną Marty-ego, z siostrą Phillipa, z kochanką z Chrisa
rozumiem że wiedziałeś że Luke założył kamerę "Lofcie" i wszystkich nagrywał
rozumiem że wiedziałeś że Sarah nie popełniła samobójstwa, tylko Lukę dosypał jej czegoś do wina
rozumiem że wiedziałeś że gdy Phillip podcinając żyły Sarah nie wiedział że ona jeszcze żyje
rozumiem ze wiedziałeś że list samobójczy tak naprawdę napisał Luke nie Sarah
rozumiem że wiedziałeś że Luke schował list samobójczy do szafki w "Lofcie"
rozumiem ze wiedziałeś że luke podkochiwał się w Sarah, w ogóle był zazdrosny o Vincenta i jego relacje z kobietami

wow ty jesteś wróżbita Maciej

nie, nazywam sie Patryk, a domyśliłem się tylko tego pierwszego, cala reszta to wlasnie to zagmatwanie, o ktorym pisalem

heehe "-) rozumiem no mnie się podoba takie zagmatfanie

ale z ciebie Colombo, akurat żeś się domyślił tylko nie tego co trzeba... polecam obejrzenie tego filmu jeszcze raz bo stwierdzenie , że "całą intrygę uknuł Vincent" , którego się tak błyskotliwie domyśliłeś jeszcze przed rozpoczęciem filmu, obraża twoją inteligencję :)

z tym że ona żyła gdy jej podcinał żyły to było oczywiste. przecież gdyby była martwa nie miałby czym napisać tej łaciny na łóżku. martwi nie krwawią

Moim zdaniem totalnie nieprzewidywalny:)