Ten film był u nas w NRD już troszkę kult. Szkoda, że teraz nic nowego z Polski w kinie u nas...
Gdyby tak jeszcze zwracano na "Lokisa" uwage wsrod wydawcow... nawet nie ma go na DVD. Doszlo do tego, ze chcac miec ten film na DVD, zamowilem go u bootleggera z Hong-Kongu. :-)
Bardzo pana prosze, czy może pan mi ten film przekonwertować na DIVx? To mój film nr jeden. Bardzo często do niego wracam. Taśma wideo już ledwo zipie...
teszner@interia.pl
Ja też reflektowałbym na ten film. Jeśłi ktokolwiek go ma i mógłby się podzielić, to prosze o kontakt.
o co ci chodzi człowieku ? Żandarm wyświadcza ci przysługę mówiąc,że film jest na DVD, a ty sie go czepiasz, tobie bym radził częściej powstrzymywać się od głosu.
Każda wypowiedź jest milej odbierana, jeśli przedstawisz ją na spokojnie, a nie używając niepotrzebnych wzmacniaczy i tylko o to chodzi. Po co tu jakaś agresja? Poza tym zobacz sobie na datę tych postów i zastanów się teraz Ty, po co zabierasz głos, jeśli sprawa już dawno jest zapomniana.