całkiem udany debiut reżyserski młodszego z braci Franco, można wręcz powiedzieć że zaskoczenie patrząc po jego dotychczasowym emploi aktorskim ;)
nie jest to rzecz szczególnie odkrywcza ale czy każdy film taki warunek musi spełniać? grunt by warsztat filmowy był na poziomie a tutaj jest - fajnie dobrana obsada (Dan Stevens!), dobre klimatyczne zdjęcia (w tym nocne), klimat niepokoju - wszystko się zgadza.
mocna 7meczka, oby tak dalej Dave!