Oglądałam go bez żadnych napisów, więc nie rozumiałam, co bohaterowie mówią, ale myślę, że to nie przeszkoda w ocenieniu filmu ;) Bardzo podobało mi się przedstawienie głównych postaci - Ari i Oony. Jakbym widziała siebie w okresie dojrzewania. Świetny montaż i ciekawe ujęcia. Fabuła może niezbyt dobra, jak ktoś wcześniej się wyraził "miałka", ale może o to miało chodzić.
Polecam.