Film zachwyca stylowymi, pięknymi zdjęciami. Sceny morderstw są krwawe i pełne suspensu. Fabuła myli, kręci i zwodzi skutecznie, choć czasem trochę nieporadnie, aż do niespodziewanego finału. Nad całym giallo unosi się delikatny serowy aromat.
Uwaga! Eva Leon to pie*dolona rakieta. W trakcie filmu musiałem robić kilka przerw technicznych z jej powodu. If you know what i mean ;)).