Lot nad kukułczym gniazdem

One Flew Over the Cuckoo's Nest
1975
8,5 430 tys. ocen
8,5 10 1 430044
8,7 74 krytyków
Lot nad kukułczym gniazdem
powrót do forum filmu Lot nad kukułczym gniazdem

Witam, z racji, że od jakiegoś czasu ten film zajmuje wysoką pozycję w rankingu, zdecydowałem się go obejrzeć u znajomego. Obejrzałem i byłem lekko zszokowany, ale niestety nie fabułą, grą aktorską, czy też efektami(oczywiście nie tego w tym filmie się spodziewałem), ale tym, że ten film jest tak wysoko. Tak naprawdę, nie wiele się w nim dzieje, jest po prostu filmem nudnym. Wydaje mi się, że film może się podobać osobom które czytały książkę lub mają do tego filmu sentyment z młodości(albo to i to), ale dla mnie ten film jest po prostu bardzo słaby. Gwoli ścisłości wcale nie krytykuje tak każdego filmu. Pozdrawiam

użytkownik usunięty
Iwan89

Film idealnie ukazuję dyktaturę - czym jest? Opowiada historię człowieka, który sprzeciwił się systemowi i próbował walczyć. Genialne aktorstwo całej obsady, klimat magiczny, świetny scenariusz i wciągając (?) fabuła czynią ten film rewelacyjnym. Top10 w pełni zasłużone.

użytkownik usunięty

Dyktaturę powiadasz?

ocenił(a) film na 10

Ściślej to totalitarne rządy "systemu" i oddziałowej Ratched

ocenił(a) film na 10

Tak. Dyktaturę i dążenie do zniewolenia (ku swojej nieopisanej radości) dorosłego człowieka z drobnymi problemami. Taka jest prawda. Ten film pięknie ukazuje świadome znęcanie się nad słabszymi, albowiem z czasem doszło nawet do tego, że zabraniali im drobnej, ale szalenie potrzebnej namiastki szczęścia i "normalności", byle tylko ich upokorzyć oraz ubezwłasnowolnić.

ocenił(a) film na 10
Iwan89

Jak dla mnie ten film jest kozacki !

gra nickolsona,cala hostoryjka,salowa i klimat filmu...jeden z moich ulubionych.

ocenił(a) film na 10
Iwan89

aha : w troszke starszych filmach nie zawsze akcja byla taka wartka jak w tych terazniejszych, ogolnie to bylo troszke inne kino.mozna go lubic lub nie ale kazdy moze miec swoje zdanie , napewno nie jest to slaby film.

tak samo jak scarface , jedni mu wytykaja bledy a inni go kochaja ( jak ja :) )

Iwan89

Jeśli chcesz żeby się coś działo to nie oglądaj ŻADNEGO filmu psychologicznego. Te filmy nie są dla Ciebie. Wróć np. do filmów akcji.

LordRahl

Według twojego toku myślenia, jesli fabuła scenariusza odbywa się w szpitalu psychiatrycznym, to juz to musi być film psychologiczny. To jak kryminał, lub komedia odbywa się w jednostce wojskowej, to film nie jest kryminalem, tylko filmem wojennym. Pojmujcie ze szpital psychiatryczny to nie są wczasy. Jesli jestes agresywny, to bedzie ukarany lekami, lub inna terapią szokową. Nie widzę w tym zadnej zawiłej pscyhologii.

ocenił(a) film na 9
Borderliner

Psychologiczny kretynie oznacza ze wplywa na twoją psychikę.
Wyjdź.

ocenił(a) film na 10
Iwan89

najlepszy film psychologiczny jaki widziałem, gra aktorka na najwyższym poziomie. Dlaczego ten film jest wysoko? bo jest zajebisty ;P

Thief_

Nie z której strony ten film jest filmem psychologiczny. To ,że pokazują zakład psychiatryczny i chorych w nim ludzi, nie znaczy, ze jest filmem psychologicznym. Film psychologiczny to taki, ktory skłania kinomana, widza do wytężenia mozgu i pracy do rozwikłania o co chodzi w filmie. Tutaj nie widzę zadnej fabuły, ktora skłaniałaby do wytężenia szarych komórek. Filmy psychologioczne typowe to: mechanik, american psycho, drabina jakubowa, oczy szeroko zamkniete, mulholand drive, blue velvet, zagubiona autostrada, ostatnia wyspa tajemnic. T osą eweidetne filmy psychologiczne. Jakbym miał lot nad kukułczym gniazdem ocenić w jednym zdaniu to "Film opisujący groznego awanturnika, który unika pracy i trafia do szpitala psychiatrycznego, w ktorym jest agresywny i dostaje nauczkę w postaci elektrowstrzasów, a potem lobotomii" . Gdzie t jest miesjce na mysli, trudnosci , niezrozumienie? To jest o szpitalu psychiatrycznym nie znaczy ze ejst psychologiczny. Dla mnie to zwykły film obyczajowy, ktorego miejscem fabuly jest psychiatryk.

ocenił(a) film na 10
Borderliner

Mógłbym się zgodzić na dyskusję co do "psychologiczności" tego filmu, rzeczywiście niektórzy skrótowo myśląc utożsamiają miejsce akcji z typem filmu, jak dla mnie "Lot..." można spokojnie nazwać dramatem bez dodatkowych przymiotników i będzię ok, cała reszta to czepianie się i rozmowa akademicka.
Natomiast jeśli dla Ciebie film Formana jest tylko opowieścią o "groźnym awanturniku, który unika pracy i trafia do szpitala psychiatrycznego, w którym jest agresywny i dostaje nauczkę w postaci elektrowstrząsów, a potem lobotomii" i nie dostrzegasz tej głównej aluzji do wszelkiego typu totalitaryzmów i tego, że wbrew pozorom to sami sobie narzucamy takie więzy bo nam wygodniej gdy ktoś za nas decyduje i widzisz tylko awanturnika w psychiatryku - to mogę Ci tylko współczuć i polecić jakieś środki rozkurczowe bo najwyraźniej za bardzo się spinasz i nie dostrzegasz rzeczy nie powiedzianych wprost.
pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
nuanda029

z was dwóch to chyba już Ty sie bardziej spinasz

ocenił(a) film na 10
fauzi

no tak, o spinaniu się wiesz wszystko o czym świadczy Twój post niżej, do niejakiego emigranta007 gdzie używasz więcej wykrzykników niż argumentów, nazywasz kolesia chłopczykiem, uczysz go co to takiego "gust" i ogólnie bardzo mocno się unosisz i przekonujesz, że nie jesteś pieprzonym krytykiem... itd, itp :) no i przy okazji lubisz "grzecznie" wtrącić się do rozmowy, która Ciebie nie dotyczy...:) ale to zawsze jest zabawne gdy złodziej krzyczy że kradną:)
wyluzuj chłopaku:)
pozdrawiam

ocenił(a) film na 9
nuanda029

ja jestem całkowicie na luzie.Gdyby tak nie było,to nie wyzywałbym ludzi w taki sposób.a co do moich postów,moja klawiatura,moje wykrzykniki.Nigdzie nie ma spisanego regulaminu pisania.Każdy pisze w sposób jaki mu to odpowiada.Gdybym był gentlemanem pewnie nawet zdania bym tu nie napisał ale nim nie jestem proste.Moja rada-jednak zażyj te swoje środki rozkurczowe o których pisałeś;)) pff

ocenił(a) film na 10
fauzi

a czy ja Ci zakazuje używać wykrzykników? jeśli są one Ci niezbędne żeby zwrócić na siebie uwagę to wal śmiało:) ja tylko dałem Ci przykład, że jeśli wytykasz innym unoszenie się (wtrącając się do nie swojej rozmowy) to sam nie powinieneś być najlepszym przykładem unoszenie się i wypisywania różnych krzykliwych epitetów. Tak dla własnej wiarygodności:)
a propos wiarygodności to bardzo jestem ciekaw co miałeś na myśli pisząc, cytat: "Zauważyłem bardzo wysoką note za ten film i jej nie rozumiem.Pierwsza część filmu jest bardzo nudna.Mało nie usnąłem.Film jest b.dobry ale napewno nie rewelacyjny" widzę, że masz wyrobiony gust, skoro przy b.dobrych filmach udaje Ci się nie zasnąć...:)
a swoją drogą dobrze wiedzieć, że jest taki wujek dobra rada, który wyjaśni co to znaczy "gust":) może wyjaśnisz, tak żebym w przyszłości już nie musiał pytać...?:)

ocenił(a) film na 9
nuanda029

a co na słownik cie nie stać???

ocenił(a) film na 10
fauzi

to tyle jeśli chodzi o Twoje nauczanie innych w kwestii pojęcia "gustu".
a co napiszesz na temat swojej błyskotliwej wypowiedzi odnośnie b.dobrych filmów co to nie pozwalają Ci zasnąć bo to dla mnie wciąż zagadka:) może przy okazji rozwiniesz też swoje kolejne wyjątkowe zdanie, cytuje: "ja jestem całkowicie na luzie.Gdyby tak nie było,to nie wyzywałbym ludzi w taki sposób" ...:)
Twoje teksty to najzabawniejszy zbiór "złotych myśli" jakie tutaj ostatnio znalazłem więc nie krępuj się, pisz dalej:)

ocenił(a) film na 9
nuanda029

ty jednak jestes frajer...ja już wyraziłem swoje zdanie na temat tego filmu a ty jak nie masz lepszego zajęcia to pisz sobie dalej.jestem tu by ocenić film a nie twój malutki iloraz inteligencji.Pisz sobie zdrów pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
fauzi

sam zacząłeś chłopaku a teraz podwijasz ogon?:) no cóż, szkoda bo Twoje teksty robią furorę wśród moich znajomych i miałem nadzieje na więcej:)
a tak zupełnie przy okazji to mam nadzieje, że na drugi raz zastanowisz się dwa razy zanim zaczepisz na tym forum kogoś swoimi marnymi odzywkami, pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
nuanda029

cwaniakujesz bo przez kompa,twarza w twarz inaczej byś gadał fajfusie

ocenił(a) film na 10
fauzi

no i wyszło szydło z worka, oto mamy Cię w pełnej krasie: "wyluzowanego i niespinającego się" :) :)

ocenił(a) film na 9
nuanda029

jeśli zakończenie dyskusji to dla ciebie ucieczka to po raz kolejny sie ośmieszyłeś...

ocenił(a) film na 10
fauzi

jak chcesz się pośmiać to poczytaj swoje wcześniejsze teksty, te o "b.dobrych filmach, które nie pozwalały Ci zasnąć" i o tym jak to, że wyzywasz innych na forum świadczy o tym, że jesteś wyluzowany" :) :) zabawa gwarantowana:)

ocenił(a) film na 9
nuanda029

wytrzeźwiej;))bo bredzisz

ocenił(a) film na 10
fauzi

prawda w oczy kole, co? :) a może jakieś argumenty oprócz bluzgów? ale chyba za dużo wymagam:) lepiej wracaj dzieciaku do hobbitów, kryminalnych i innych swoich zabawek i nie zaczepiaj obcych na forum:) Choć przyznam geniuszu, że będzie mi brakowało Twoich błyskotliwych wypowiedzi:) rozbawiłeś mnie do łez:)
adios

ocenił(a) film na 10
fauzi

a tak na koniec to muszę przyznać Ci rację: bredzę... gdy cytuje Ciebie:)

ocenił(a) film na 10
fauzi

dlatego pozwolę sobie kilka Twoich "złotych myśli" puścić w eter, ludziom przyda się trochę zabawy:)
więc gdybyś jeszcze poczuł wenę to wal śmiało:)
pozdrawiam

fauzi

"Groźnym awanturniku, który unika pracy i trafia do szpitala psychiatrycznego, w którym jest agresywny i dostaje nauczkę w postaci elektrowstrząsów, a potem lobotomii" to zdanie, które sama powinnam wypowiedzieć, ale chyba zabrakło mi odwagi, kiedy zobaczyłam ocenę tego filmu na Filmwebie. W takich sytuacjach naturalnie zakładam, że to chyba ze mną coś nie gra. Możecie wciskać kitu ile chcecie, ale w sztuce chodzi o poruszenie wrażliwości widza - jeżeli film ma taką ocenę, znaczy to, że jest FENOMENALNY ex definitione.

Wybaczcie, ale za zbrodnie należy odpowiadać. Dlatego nie bardzo rozumiałam, czemu sugerujecie totalitaryzm.
Pojawiło się tu jednak ważne spostrzeżenie: "i nie dostrzegasz tej głównej aluzji do wszelkiego typu totalitaryzmów i tego, że wbrew pozorom to sami sobie narzucamy takie więzy bo nam wygodniej gdy ktoś za nas decyduje i widzisz tylko awanturnika w psychiatryku" [nuanda029, 15 VI 2010]. Mimo wszystko - to za mało. W filmie wcale mnie to nie poruszyło. Obejrzę go za to ponownie, biorąc ten cytat za myśl przewodnią.

Poza tym jeśli ktoś nie radzi sobie w społeczeństwie, to powinien, jeśli sam nad sobą nie panuje, być odpowiednio leczony (na przykładzie filmu widać, że leczenie nie zawsze jest prowadzone właściwie), bo zniszczyłby ten kruchy ład, który zaprowadziliśmy wspólnymi siłami my, ludzie. Na tym polega odpowiedzialność. Albo pozwolimy, by ktoś skrzywdził nas, albo go powstrzymamy.
Myślę, że ważne pytania (jednostka kontra społeczeństwo, granice tolerancji i normalności) zostały postawione w tym filmie w niewłaściwy sposób, bo jak na dramat, to tu jest niewiele konfliktów wartości, nad którymi możnaby się zastanawiać.

Cieszę się, że znalazłam choć trochę rzeczowych wypowiedzi. Dziękuję za wątek.
Natomiast niezupełnie dostrzegam sens burzliwej dyskusji pod którą się podpięłam.

ocenił(a) film na 10
Iwan89

Dlaczego ten film jest tak wysoko ??

odpowiedź jest prosta: dużo userów daje mu dziesiątki...

użytkownik usunięty
Iwan89

No pewnie, skoro krew nie sika i trup nie ściele się gęsto, to film jest nudny...

ocenił(a) film na 9
Iwan89

Iwan to jest film psychologiczny i z tego punktu widzenia powinieneś go oceniać, jeżeli Ci się nie spodobał to istnieje duże prawdopodobieństwo że po prostu go nie zrozumiałeś. Film wspaniale pokazuje system szpitali psychiatrycznych, wchodzisz zdrowy a kończysz jako wrak człowieka i nawet nie wiesz kiedy przemiana ta nastąpiła. Jest to zamknięty świat w którym władze mają lekarze, sanitariusze czy pielęgniarki. Mamy w filmie przykład oddziałowej Ratched która doprowadziła do samobójczej śmierci Billego.

Iwan89

Myślę, że odpowiedź jest całkiem prosta - bo film jest bardzo dobry :))

U mnie również zajmuje jedną z wyższych pozycji w moich ulubionych..

Jest to film z typu "ciężki psychologiczny" jednak na podstawie książki, co na wstępie dało mu lepszy start i lepsze zrozumienie - przynajmniej przez czytelników. Warto abyś sobie go obejrzał raz jeszcze, albo może przeczytał książkę - pomaga to czasami, szczególnie jeśli ma się problem z rozumieniem przesłania ekranizacji ;)

ocenił(a) film na 4
Iwan89

Zgadzam się z autorem! Pomimo doskonałej gry Nicholsona i kilku świetnie ujętych scen przedstawiających ludzi chorych umysłowo, film jest zwyczajnie nudny. Ledwo dotrwałem do końca. Nie zaskoczył mnie absolutnie niczym. Skończyłem ogladanie 10 minut temu i już prawie nie pamiętam o czym był. Przereklamowany. Może nie przeciętny, ale nie ma się czym zachwycać! 4/10

ocenił(a) film na 9
caolila

Nie spodziewałam się takich opinii na temat tego filmu ! Ja natomiast oglądałam go na DKF-ie, nie było chwili, żebym chociaż pomyślała o czymś innym niż o rzeczach związanych z filmem. Bardzo interesujący, wszyscy widzowie zakochali się w nim od razu ! przyznaję, że dyskusja od razu po filmie bardzo pomaga w jego interpretacji, ale myślę, że i bez niej poradziłabym sobie. "Lot nad kukułczym gniazdem: to jeden z moich ulubionych filmów i wg mnie zasluguje na wysokie miejsce.

użytkownik usunięty
Iwan89

ivan ma 100 procent racji. film jest bardzo nudny

ocenił(a) film na 10

manypakiao7 - maly przekroj aktywnosci zawodnika - Co gryzie Gilberta Grape'a 1/10, Mis 1/101, Kasyno 1/10 Szalony akademik 10/10, Szalony akademik 10/10, Rocky 1-4 10/10 chyle czola, no fachura!

ocenił(a) film na 10
bartje

"Szalony akademik 2" :)
za krotkiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

ocenił(a) film na 10

Dobrze ,ze prawdziwy Many Paciao tego nie czyta, bo chyba by ci przylal

Iwan89

Jako to mówię, wartościowe kino wymaga wrażliwości.
Film oczywiście pierwsza klasa.

użytkownik usunięty
daroPL

Zależy od gustu,ja tam oglądałem go cały czas w napięciu.Wydaje mi się że
do odpowiedniego odbioru trzeba jednak posiadać jakiś tam stopień
wrażliwości.

użytkownik usunięty
Iwan89

Nie wiesz po prostu co w filmach jest ważne. Na co zwracać powinno się uwagę. Jeżeli dzisiaj tego nie wiesz to nigdy już wiedział nie będziesz, a każda wydana przez Ciebie ocena, jakakolwiek, filmu będzie mało merytoryczna.

w rzeczywistości filmy nie mają się podobać tylko coś przekazać,stare filmy to właśnie mają

ocenił(a) film na 10
Iwan89

to był jeden z najlepszych filmów jaki widziałem jeszcze lśnienie z jackiem nicholsonem mi sie podobał:)

ocenił(a) film na 9
qlimax2

Ja miałem bardzo wysokie oczekiwania - przeczytałem najpierw książkę, która sprawiła mi dużo przyjemności i skłoniła do głębokich przemyśleń. Następnie sięgnąłem po film, który znacząco odbiega od pierwowzoru. Nie zawarto w nim wielu, wg mnie istotnych, punktów, przez co czułem się nieco zawiedziony. Oczywiście, jest to na pewno film bardzo dobry, głównie ze względu na wybitną grę aktorską obsady, z wielkim Nicholsonem na czele. Ponadto, szokujące i inspirujące sceny z książki zostały przedstawione w filmie Formana równie ciekawie, i pomimo że wiedziałem, co się za chwilę stanie, to czekałem z napięciem na rozwój biegu wydarzeń. Nie da się odmówić filmowi tego klimatu szpitala psychiatrycznego, niestety czułem pewien niedosyt. Dla mnie nie jest to top 10, ale top 50, może nawet top 20. Sądzę, że gdybym obejrzał film, a dopiero potem przeczytał powieść, to dzieło Formana wywarłoby na mnie większe wrażenie. Godne polecenia.

użytkownik usunięty
emylek10

W książce Ty byłeś reżyserem tego co przedstawiała. W filmie był nim Forman. Dlatego są te różnice.

Zawsze tak jest. Film na podstawie książki to zawsze obraz tego co widzi i chce podkreślić w niej reżyser. Każda osoba, która przeczytała książkę ma inne odczucia, inne szczegóły przyciagają jej uwagę. Dlatego przedewszystkim by poznać tę opowieść winno się przeczytać książkę. Film to tylko dodatek.

emylek10

Ja osobiście czuję się trochę oszukana przez Formana, film niewątpliwe jest bardzo dobry, ale niestety nie oddał w pełni wielowymiarowości i geniuszu pierwowzoru literackiego. Ponoć sam Kessey nie był zadowolony z adaptacji.

Książka mnie ujęła całkowicie, zasługuje na miano kultowej. Całość wydarzeń widzimy oczami chorego umysłowo Bromdena, to on oprowadza czytelnika po oddziale, zapoznaje nas ze swoimi wizjami (autor przyznał się do stosowania LSD i środków psychotropowych przy pisaniu niektórych scen). Przedstawia postać wszechwiedzącej i niezwyciężonej siostry Ratched, która wraz z Kombinatem próbuje opanować świat. Każde odejście od pionu jest przez nią surowo karane. Cały szpital jest wielką maszyną, a pacjenci mają zamontowane mechanizmy w celu łatwiejszego sterowania i inwigilacji życia codziennego. Jesteśmy w kręgu surrealistycznych wizji i urojeń Wodza.

Moim zdaniem książka jest arcydziełem, a w przypadku filmu możemy mówić jedynie o udanej ekranizacji. Nie wybija się ani wyróżnia, to tylko dodatek tak jak ktoś wspomniał. Zepchnięcie Bromdena na dalszy plan i odstępstwa od pierwowzoru to jedyne zarzuty jakie mogę wystosować pod adresem reżysera. Natomiast chylę czoło przed fenomenalną grą aktorska Nicholsona.

ocenił(a) film na 10
Iwan89

Jakiś czas temu od znajomej usłyszałem słowa "nie wyciągam z filmów żadnych wartości i nie szukam ukrytych wartości". Myślę, że należysz do grona lubiących filmy typu "2012".
Moja ocena 10/10.
Dziękuję, dobranoc ;)

ocenił(a) film na 9
Iwan89

mnie osobiście nie pochłonął ten film.Wcześniej go nie oglądałem pomimo tego że film z 1975.Zauważyłem bardzo wysoką note za ten film i jej nie rozumiem.Pierwsza część filmu jest bardzo nudna.Mało nie usnąłem.Film jest b.dobry ale napewno nie rewelacyjny.Ale to jest tylko i wyłącznie moje zdanie.pozdrawiam wszystkich

fauzi

Pomimo,że z 1975 roku... No genialnie wprost.Czyli oglądasz tylko najnowsze produkcje,które jakoś bardzo trudno od siebie odróżnić.Jakby to był ten sam film kręcony tylko dla efektów specjalnych,bo tym i tylko tym przyciąga się do kina widza w dzisiejszych czasach,ależ to smutne Ciekawe na co liczyłeś zaczynając go oglądać???? Na fajerwerki z początku "Armageddona""?? Bo tam prawie im dalej filmu tym było gorzej i coraz bardziej nudno z łatwym do przewidzenia końcem