Bo wszystkie najważniejsze elementy są 10/10. Czyli atrakcyjność fabuły, aktorstwo, warsztat reżyserski, przesłanie, symbolika. Ale przecież taka recepta jest od dawna znana, więc gdzie tkwi sedno sukcesu ? Ano, właśnie nie ma takiego. Bo żeby film stał się kultowy to trzeba mieć zwyczajne szczęście. Przeznaczenie, że to właśnie ci ludzie w tym czasie stworzą coś wyjątkowego...