I jak z tymi klasykami?

Przyznam, że może miałeś trochę racji, ale tylko trochę.

1. Anime spadły w rankingu i ubyło im kilkaset "lewych" (najwyraźniej) głosów. Jednak przesadzałeś twierdząc, że połowa głosów oddanych na te filmy pochodziła z multikont.

2. Fani anime nie uwzięli się na klasyki. Jeśli już, to wręcz przeciwnie. 2001: Odyseja Kosmiczna, Casablanca, Przeminęło z Wiatrem, czy Twoja ulubiona Mechaniczna Pomarańcza też zanotowały wyraźny spadek. Jest więc tak jak ja twierdziłem: klasyki są wypierane przez nowsze produkcje.

3. Nadal uważam, że Twoja akcja była głupotą i robiąc ją udowodniłeś, że nie wcale nie jesteś lepszy od tych trolli. Tym bardziej, że wszystko wskazuje na to, że multikonta "pompujące" (jak to się wyraziłeś) Twoje ulubione klasyki już by Ci nie przeszkadzały.

4. Księżniczka Mononoke, na którą m.in. najeżdżałeś spadła zaledwie o cztery pozycje, co oznacza, że film nie dostał zbyt wielu "lewych" dziesiątek, a Twój argument z ilością tematów w tym przypadku był "wzięty z sufitu".

5. Trochę mi szkoda spadku niektórych anime w rankingu. Skoro jednak miały tak wysokie miejsca dzięki trollom, to im się należało. W każdym razie dobrze, że Filmweb wreszcie zainteresował się rankingiem.
Może w końcu będzie tu porządek.

Pierwsze zdanie w trzecim punkcie powinno brzmieć:

Nadal uważam, że Twoja akcja była głupotą i robiąc ją udowodniłeś, że wcale nie jesteś lepszy od tych trolli.

Przez pomyłkę dwa razy napisałem "nie".

Na razie wykasowali część lewych kont - gdy zrobia to z wszystkimi, jeśli zrobią, spadki będą większe.
Co się tyczy Odysei, Casablanki, Przeminęło, Mechanicznej - lewe konta plusujące były odpowiedzią na lewe minusujące - przecież rok temu te filmy były wysoko, potem mocno spadły, potem część z nich (Odyseja, Casablanca) wróciła po akcji fanatyków tychże filmów; ich akcja jednak była odpowiedzią na nieuzasadnione nieuczciwe (multikonta) obniżanie not tym filmom.
Są jeszcze takie filmy: Ben Hur, Skrzypek na dachu - sztucznie napompowane, ale te lewe konta jeszcze nie zostały zdyskwalifikowane.
Jak najbardziej jestem przeciwny ustawianiu rankingu, bo powinna to być lista obiektywna, a nie czyjś prywatny folwark. Nie popieram nieuczciwego promowania jakiegokolwiek filmu, nawet najlepszego, ale rozumiem, że fani Odysei czy Casablanki brali odwet za bezczelne zaniżanie ocen tymże filmom przez trolle.
Jeszcze rok temu ta lista wyglądała bardzo dobrze - było sporo szmiry (szajsu bez jakichkolwiek wartości), ale były to filmy, które faktycznie lubi mnóstwo ludzi; było jednak dużo prawdziwej klasyki, prawdziwego kina. Wtedy można było brać pod uwagę ten ranking, gdy człowiek nie znał filmu i chciał się dowiedzieć, czy warto obejrzeć. Teraz można się jedynie pośmiać.

Mononoke, po kolejnej korekcie, spadła o ponad 100 oczek. Teraz już chyba nie ma wątpliwości, że pozycje anime były sztuczne.
Ben Hur chyba spadł najbardziej. Ale to było oczywiste.
Odyseja 2001, Casablanca, Dr Strangelove, Lawrence z Arabii, powinny jeszcze wrócić, bo kiedyś były wysoko, potem częstowano je jedynkami. Niektóre w odwecie dostały potem mnóstwo dych, w związku z czym poszły z powrotem na swoje pozycje. Bo co jak co, ale nie wierzę, że w uczciwym głosowaniu Odyseja czy Casablanca byłyby tak nisko. Jeszcze jest trochę fałszywych kont.

Mononoke i Spirited Away spadły, jednak ich średnia praktycznie się nie zmieniła. Co oznacza, że filmy dostawały zarówno lewe dziesiątki jak i jedynki. Ubyło im jednak około 2000 głosów - stąd ten spadek.
Powiem jednak, że w życiu bym się nie spodziewał, że niektórym filmom aż tak nabijano ocen. Ben-Hur po likwidacji troll-kont nie ma nawet 3000 głosów, tyle zostało z wczorajszych 10000. Film poleciał na łeb, na szyję. Szkoda, bo to naprawdę świetny obraz.

Że też się niektórym ludziom chciało tak bawić rankingiem.

Dzisiejsze sprostowania, to dopiero jaja! Wygląda na to, że jeśli nie każdy, to zdecydowana większość filmów miała swoich fanatyków i adwersarzy i stąd teraz takie ruchy na liście. Miejmy nadzieję, że wreszcie będzie normalniej.
A mechaniczna ostro w górę:)

Tak, jednak te obecne jaja są w dużej mierze winą Filmwebu. Powinni już dużo wcześniej pomyśleć i coś zrobić, a nie bagatelizować problem i udawać, że wszystko jest OK. I pomyśleć, że niedawno czytałem wypowiedź któregoś z adminów, w której pisał, że lewych kont nie jest wcale tak dużo jak mogłoby się wydawać. No nie, wcale ;)
Jak tak teraz patrzę, to filmom z top 100 ubyło średnio 30% głosów. Widać, że od dobrych paru lat Filmweb był placem zabaw dla trolli.

Tylko niestety nie zainteresowali się lewymi kontami wspierającymi Avatara, tylko dzisiaj trafiłem na pięć w których były oceny 9/10 lub 10/10 dla Avatara ale już innych filmów tam nie było. Ale jakby spojrzeć na średnie tych anime to jednak muszę was rozczarować bo np. Mononoke ma nadal wysoką średnią tylko głosów mniej, tak samo Spirited , a dziwne jest to że chociaż mają średnią na top 100 a nawet lepiej to jakoś ich tam nie ma.

TO było tak że sprint away (czy jakos tak) od dawna się utrzymywała w top 100, ale po pewnym czasie zdobyło dosyć głosów inne produkcje po czym znlazły się w topie. Więc pojawiły się pseudo-uzytkownicy którzy zaczeli wstawiać jedynki. Fani odpowiedzieli w postaci lewych kont 10. Kiedy administracja posprzatała cały burdel skasowano konta zawyżające ocene, ale konta pseudo-uzytkowników zostały!! Dlatego sprint away i inne anime wypadły z rankingu.

A mnie to nie interesuje, jak mi sie jakiś film podoba, to daje mu ocenę i w dupie mam jakie będzie zajmował miejsce w rankingu i czy ktoś robi nowe konta żeby oceny zawyżać, czy zaniżać.

Ja też staram się ignorować rankingi, ale czasem dostaje apopleksji, jak go widzę. Bardziej mnie boli ranking aktorów, niż filmów, bo fani rzadko są w tym wypadku obiektywni;)