Banda cwaniaczków którym wydaje się, że wszystko im wolno rozbija się po mieście z kijami bejsbolowymi, okłada oprychów, wszczyna burdy, za nic ma postronne osoby urządzając strzelaniny w centrum miasta a wszystko to pod płaszczykiem walki z przestępcami.
Marne, żadnej głębi, płaskie niczym klatka piersiowa Kate Moss.