Film niestety słaby, ocenę filmu motywuję następująco.
1 * za muzykę, naprawdę dobre wciągające brzmienia, zwłaszcza przy scenach seksu
2 * za kadry, kolory, bardzo klimatyczne wręcz piękne jak w każdym filmie Gaspara
kolejne 3 * za dobre naturalistyczne sceny seksu, "odważne", "szokujące", "bulwersujące"?
Niektórych szokuje nawet namiętny pocałunek w filmie, jak dla mnie to jedyne dobre atuty filmu poza muzyką i kadrami.
Nie wiem czy pokazany wytrysk spermy, czy naturalistyczne zaspokajanie ręką i odgłosy chlupotania soków są aż tak złe i demoralizujące ale jak by tego nie było to ten filmy nawet by na "VHS" (w przenośni bo są teraz płyty) nie wyszedł.
I to wszystko, fabuła rodem z Walta Disneya o zakochanych nastolatkach co się kłócą i rozstają. I te opisy że chłopak dostaje tel od matki byłej dziewczyny bo nie wie co z jej córką jest i ją szuka... to przecież wierutna bzdura bo wykonanie 3 telefonów nie wychodząc nawet z domu to chyba nie poszukiwania byłej dziewczyny. Czym bliżej końca tym coraz banalniejsze i idiotyczne teksty powtarzane jak mantra w kółko. Ostatnie pół godz filmu powinni wyciąć bo tylko pogrążyły ten film do końca.