... kiczu.
Specjalnie założyłem konto aby napisać na forum, ponieważ w internecie piszą o tym filmie. Poczytałem co piszą w recenzjach, wywiad z reżyserem i mogę stwierdzić, że zapowiada się pornos który ma na celu pokazać ch*ja a fabuła schodzi na drugi plan. Często można usłyszeć jak kobiety narzekają, że w filmach tylko żeńska nagość i kamera uprzedmiotawia kobiece ciało. Zastanowiłem się nad tym i jakoś nic po za cyckami czy tyłkami nic więcej w filmach nie widać u aktorek. Wręcz przeciwnie, to męska nagość jest wykorzystywana częściej i dosadniej, przecież w recenzji tego filmu na jakiejś stronie wyczytałem, że będą wytryski, ale o waginie ani widu ani słychu.
To jest dyskryminacja. Ciekawe jakby czuły się kobiety gdyby w scenach nagości były pokazywane przy okazji tylko waginy, bez pokazywania kamerą penisów. Na dodatek nie podoba mi się ten pornograficzny plakat przedstawiający wytrysk. Czy ja jestem na stronie porno czy filmowej. Kiedyś czytałem jak to ocenzurowano plakat filmu czy serialu na którym było widać prześwitujący zza ubrania sutek Evy Green. To śmieszne, w porównaniu z plakatem jaki został dołączony do filmu ,,Love,, i zarazem ukazuje panującą dyskryminację - intymne części kobiecego ciała są nie pokazywane, a piersi podlegają cenzurze wtedy kiedy nie widnieje gdzieś obok męski narząd rozrodczy.
Reżyser filmu widać, że stworzył film tylko dla scen seksu, fabuła nie ma znaczenia. Nie lubię go, bije od niego mizoandrią, ale to typowe dla ludzi wychowanych na zachodzie w lewicowych kręgach. Najpierw robią afery jak to ciało kobiece jest uprzedmiotawiane, a potem bez skrupułów uprzedmiotawiają męskie ciało ( penis na plakacie ) w taki sposób jak nawet w ich mniemaniu nie było robione to w przypadku kobiet, czyli za cycki pokazuje się penisa, to ewidentna niesprawiedliwość.
No takiego belkotu,to dawno nie slyszalam.Brawo,otrzymujesz od mnie "Zlotego Penisa" m-ca.