PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=111798}

Ludożerca

Antropophagus
5,4 588
ocen
5,4 10 1 588
Ludożerca
powrót do forum filmu Ludożerca

...w roli głównej. George Eastman z tą niecodzienną japą i charakteryzacją robił wrażenie, tak, że sceny (których przez większą część filmu nie ma zbyt wielu ) z jego udziałem to mocne strony filmu - najlepsze to jego debiut na ekranie w świetle błyskawic i akcja w krypcie, gdzie wyłania się z mgły. Do tego ciekawa scena ze zgonem pani w czerwonym. Tak – „Antropophagus” ma klimat – budowany przez tę charakterystyczną dla starszych włoskich horrorów muzyczkę (dziś już w żadym filmie się takiej nie spotka raczej) i miejsca akcji (chatka, krypta, cmentarz, pałacyk). D’amto potrafił uchwycić nastrojowość tych miejsc w których kręcił film i dlatego jest troche bezcelowego szwędania się bohaterów po tych miejscach – żeby poczuć klimat tych lokacji, choć niektórych może to wałęsanie wydawać się nudne. Należy dodać jeszcze do tego estetykę lat, w których film był kręcony i mamy – dobry włoski trash. I największy plus dla „Antropophagusa” – gore nie bierze góry nad klimatem. Jak jesteście nastawieni na to pierwsze to możecie się zawieść – raptem kilka scen gryzienia (słabo wykonane) i 2 niesławne sceny (żarcie płodu – nie aż takie chore, a konsumowanie swoich trzewi przez kanibala – zabawne na swój sposób). D’amto na pierwszym miejscu postawił na klimat, a gore – tak jak to być w filmach powinno – jest tylko dodatkiem. Aha no i niedopowiedzenia. Reżyser zostawia widzowi poskładanie historii kanibala do kupy. A co mamy złego ? Logika większości scen i zachowanie bohaterów !!! To zakrawa na kpinę. Do tego –schematyczni bohaterowie, o których można napisać tyle, że byli. Podsumowywując – jeśli szukacie w horrorach klimatu i odpowiedniego nastroju z domieszką tandetnego gore – nie zawiedziecie się – 7/10

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones