Momenty w których ktoś ginie są pokazane w sposób brutalny, krew itd co jest jednym z dwóch plusów tego filmu, drugim jest Paula Patton biegająca w mokrym podkoszulku ratująca bardzo nudną końcówkę filmu. Główny bohater według mnie kiepsko aktorsko, a fabuła filmu i zachowania osób nie za bardzo trzymały się kupy. Można obejrzeć, ale lepiej nie zagłębiać się zbytnio w film.