wyglada na to ze smierc oznacza przeniesienie sie do innego wymiaru, gdzie swiat oglada sie tak jakby patrzac przez lustro. A wiec Ben umarl przygnieciony przez kamienie po czym znalazl sie w innym wymiarze.

Zostało to wytłumaczone jak główny bohater był w tym szpitalu, co oglądał to wideo. Ja oglądałem oryginał i zdecydowanie lepiej zostało to zaprezentowane, bo koniec jest prktycznie identyczny [mam na myśli motyw przejścia do lustrzanego wymiaru], ale została przypomniana rozmowa z tym doktorem. Lustra Aji mają niestety strasznie wiele dziur scenariuszowych :/, co jest ich ogromnym minusem.

Droga młodzieży, wystarczy trochę posłuchać na fizyce [oczywiście na studiach], że prawdopodobnie są dwa światy. Tłumaczy się to sposobem dwóch stron lustra. Pierwsza czyli nasza teraźniejsza normalna, druga strona lustra czyli przeciwna. Wszystko na odwrót, ruchy wskazówek zegara, układ liter, zachowań ludzkich itd.

Wiem, że tego nie każdy może wiedzieć. Ale czasami trzeba samemu dojść co ma namyśli dany reżyser przez swoją wizję w filmie.

A to ciekawe, jestem po fizyce i pierwszy raz stykam się z teorią 'drugiego świata' w lustrze. To są komiksowe bujdy na resorach, więc nie zgrywaj mądrego. Prawdą jest, że mogą istnieć alternatywne wszechświaty (teoria Dickinsa-Berga), ale nie wynikające bezpośrednio z 'odwrócenia' naszego świata, czy jak chcesz to nazwać.

Moim zdaniem chodziło o to, ze dusze zabite przez demona były więzione w lustrach. Totez demon zabił Bena i go uwięzil..

i tak bylo, ale moja pierwsza mysl jaka mi przyszla w trakcie ogladania mowila o tym ze bedzie 2 czesc luster..? taki scenariusz chyba tez jest mozliwy?

Ta, Kiefer po drugiej stronie lustra :P

no ale skoro zakonnica mogla jakos tam sie komunikowac z lustrem demonem itp to i pewnie on i jezeli stwierdza jego zgon to on nadal bedzie zyl gdzies tam w lustrach, a po 2 jezeli bedzie mozna na tym 2 raz zarobic to i tak to zrobia i zarobia nawet jezeli miala by wyjsc jakas niekonwencjonalna kupa.

Pewnie tak, w sumie moglaby byc druga część, z samej ciekawości bym obejrzala

w końcówce wszystko pięknie, ładnie sie poodbijało; literki w napisach itd. tylko dlaczego samochody dalej jezdziły po prawej stronie?! hehe :)

A poza tym, to lustra chciały odnaleźć tę zakonnicę.. Tylko czemu? Ten demon chcial do niej wrócić czy co? To po cholere wyłazil?

Przez te luki scenariuszowe twórcy zwalili część pracy na widza , który sam musi sobie to wyjaśnić...na upartego można się zastanawiać gdzie tu jest Bóg ? wkońcu demon szaleje,ludzie giną,a Bauer tzn. Kiefer ma nieco ponad 24 godziny by samemu rozwiązać tę zagadke i ocalić rodzinę.

Demon chciał wrócić do "nosiciela". Inaczej był uwieziony w lustrach. Kiefer został "po drugiej stronie", co wcześniej było wytłumaczone, że demon kolekcjonował dusze (z tego pożaru i kolejne - poprzedni strażnik etc.)a potem można je było zobaczyć na tych lustrach - ich dłonie się pojawiły, gdy zaczął tam pracować i pierwszy raz się zetknął z lustrem.

Dziewczynka chora na schizofrenię została poddana terapii, by ją wyleczyć. (Wiele egzorcystów uważało, że ludzie chorzy na schizofrenię są w rzeczywistości opętani przez demony). Lekarz wykorzystał do tego lustra i okazało się, że mała jest bramą łączącą 2 światy. Według mnie 2 światy się "zobaczyły" a przede wszystkim zobaczyły możliwość przejścia, bo w jej ciele oprócz duszy zamieszkiwał inny demon wywołując objawy choroby. Potem ten demon wrócił do lustrzanego świata odnajdując inne, dzięki czemu ona mogła być zdrowa. Dziewczynkę zabrano z dala od okien (luster), co na jakiś czas uchroniło ją przed opętaniem. Potem ten demon chcąc wrócić do normalnego świata szukał swojej pierwotnej "nosicielki" i mordował ludzi, którzy nie mogli mu pomóc (demony niby są od tego by kolekcjonować dusze). Nasz główny bohater - Ben - przyprowadził babcię do pokoju luster i demon spowrotem zawładnął jej ciałem wydostając się z tamtego świata. Tyle że babcia w końcu zginęła pod gruzami. Demon jeszcze trochę walczył (miotając się w martwym ciele), żeby nie wrócić do lustrzanego wymiaru. Musiał kogoś opętać, żeby zostać a miał tylko jedną opcję.
Wygląda na to, że demon który opętuje ciało wpycha duszę do lustrzanego wymiaru. I tak się stało z duszą Bena. Ciekawe tylko co z ciałem. I według mojej teorii ;) istnieje szansa na 2 część, hehe. ;)