PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=806541}
7,5 790
ocen
7,5 10 1 790

Luter i rewolucja protestancka
powrót do forum filmu Luter i rewolucja protestancka

Jestem Luteraninem, dziś obejrzałem ten film i... no niczego nowego się nie dowiedziałem.
Pan poseł chce nawrócić ludzi, "otworzyć im oczy" obrzydzając - słusznie obrzydzając - Lutra.
W moim przypadku to nie działa. Znam postać Lutra i moralnie był on osobą upadłą.
Czy to dowodzi temu, że cały Protestantyzm, a w tym Luteranizm jest zły?
Absolutnie nie, dowodzi to tylko tyle, że Luter był upadłym moralnie lubieżnym nienawistnikiem.

ocenił(a) film na 8
Strategiczny_Klasu

Dlaczego więc uważasz, że warto iść za taką osobą? Luter- jak go nazywasz lubieżny nienawistnik- stworzył luteranizm. Absolutnie nie atakuję teraz, ale mnie to ciekawi,czym się kierujesz.

Kornelia999

Też mnie to ciekawi.

ocenił(a) film na 10
Strategiczny_Klasu

Nie dziwi mnie to. Łatwiej oszukać człowieka niż przekonać go ze został oszukany. Nie ma znaczenia jaki Luter był, ważne jakie wartości niósł? Ciekawe że Ci sami którzy to twierdzą z tą samą determinacją atakują KK za naganne postępowanie księży. Ale hipokryzja i zakłamanie zawsze towarzyszy wrogom Kościoła. Wiara i nawrócenie to jest jednak łaska. I tej łaski Ci szczerze i serdecznie życzę.

OlejhunterPL

Czyli nie ma różnicy pomiędzy jednym wyznaniem a drugim? Czy hipokryzji i zakłamania nie zarzuca się także KK? Myślę, że autorowi tematu chodzi o prawdy wiary, bo to powinno przede wszystkim decydować o tym, w co wierzyć. Mówisz ponadto o oszukaniu - czy w takim razie Ciebie nie oszukano, skoro w katolicyzmie nie brakowało równie obrzydliwych ludzi, a mimo to idziesz za ideą?

ocenił(a) film na 10
LunaExoriens

Katolicyzmu nie zakładał żaden lubieżny heretyk, tylko sam Jezus Chrystus we własnej osobie. Czyli sam Bóg. Nie przekonuje Cię to wystarczająco? Czy nie wiesz że ludzie za co się nie wezmą to to sknocą? Dlatego byli również źli katolicy, zarówno duchowni jak i świeccy. Są małżeństwa które się zdradzają, to oznacza że z sakramentem małżeństwa jest coś nie tak, czy z ludźmi którzy nie potrafią go dotrzymać?

No właśnie, o prawdy wiary tutaj chodzi. Czy protestantyzm ze swoim dogmatem predestynacji, który odbiera ludziom wolną wolę i obarcza Boga odpowiedzialnością za zło; Albo dogmatem sola scriptura który pozwala każdemu pierwszemu lepszemu głupkowi interpretować pismo święte jak chce, zasługuje na jakiekolwiek poważne traktowanie?
Oto Jezus umarł na krzyżu dla naszego zbawienia. Zbawił nas, nic więcej nie trzeba tylko uwierzyć, czyli niech spada. Robimy co chcemy. Taki jest protestancki wniosek. Skutków łatwo się domyślić, każdy żyje jak chce.
Katolicyzm mówi: Jezus nas zbawił, więc zachowuj się jak zbawiony. Jesteś nobilitowany, zachowuj się jak przystoi na tę godność. A jeśli nie to ją stracisz, co w tym jest nielogicznego? Sam z pomocą bożą kłujesz swój los. Jak mówił Inacy Lojola:
"Módl się tak jakby wszystko zależało od Boga, a działaj tak jakby wszystko zależało od Ciebie"

Z drugiego dogmatu jest jeszcze lepsza heca. Oto każdy wioskowy głupek uważa że po przeczytaniu Biblii zna ją lepiej niż wszyscy katoliccy uczeni, święci, duchowni, papieże itd z ostatnich dwóch tysięcy lat. Oni wszyscy się mylili, on jeden pastor z zadupia wie co i jak. Tu już nawet nie chodzi o ignorancję. Tu nawet nie ma braku pokory. Tu jest PYCHA JAKIEJ ŚWIAT NIE WIDZIAŁ. A przypominam słowa Szatana z całkiem dobrego? Adwokat Diabła": "Pycha jest moim ulubionym grzechem".

Co tu więcej mówić. Protestantyzm nie wytrzymuje krytyki u podstaw. Ale oczywiście są ludzie których nic nie przekona, być może taką osobą jest autor tego wątka.
Był filmy Sci Fun na youtubie o tym że płaska ziemia jest ściemą. Chyba z 5 odcinków po 2 bite godziny tłumaczenia jak krowie na rowie. I dalej byli ludzie zaciekle twierdzący że Ziemia jednak jest płaska. Albo filmy Smartgasm gdzie wykazuje że nie trzeba było kosmitów do budowania monumentalnych budowli w starożytności, wszystko to prosta fizyka z 7 klasy i odrobina wyobraźni. I co? Dalej będą książki i filmy o kosmitach bo przecież ludzie by tego sami nie zrobili. Luter i jego herezje to jest ta sama historia, tyle że ciągnąca się już 500 lat. Wszystkiego tezy Lutra szczegółowo przeanalizowano, ba nawet jego biografię, i wykazano gdzie tkwił jego problem. I co? Dalej będą protestanci.

OlejhunterPL

OlejhunterPL czy mozesz prosze podac o jakie filmy Smartgasm chodzi? Zaciekawil mnie ten temat. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 10
Karmazyn1992

Proszę bardzo.

Jak kiedyś ręcznie przemieszczano najcięższe monolity? Fizyka + historia

ocenił(a) film na 10
Karmazyn1992

https://www.youtube.com/watch?v=V-s17H0sZGs
miłego oglądania

OlejhunterPL

Rozbawiłaś mnie swoją głupotą:
"Katolicyzmu nie zakładał żaden lubieżny heretyk, tylko sam Jezus Chrystus we własnej osobie." - Łał, a możesz podać jakieś słowa Chrystusa, że On "zakłada katolicyzm". Jakiś fragment z Pisma Świętego. Bo wiesz, że jest Pismo Święte, prawda?
"pozwala każdemu pierwszemu lepszemu głupkowi interpretować pismo święte jak chce" - Masz na myśli niedouczonych i zakłamanych hierarchów kościoła katolickiego, tak? Bo oni też interpretują Pismo Święte, wiesz?
"protestantyzm ze swoim dogmatem predestynacji, który odbiera ludziom wolną wolę" + "Jezus umarł na krzyżu dla naszego zbawienia" - to w końcu ludzie mając wolną wolę decydują o swoim zbawieniu (poprzez wiarę i dobre uczynki) czy śmierć Jezusa nas zbawiła. Będziesz taka łaskawa i oświecisz mnie bo moim zdaniem jest sprzeczność w twoich słowach.
"Katolicyzm mówi: Jezus nas zbawił, więc zachowuj się jak zbawiony. " - O, to ciekawe. Bo zgodnie z nauką kościoła katolickiego (polecam lekturę katechizmu Kościoła Katolickiego) jeśli nie wierzysz w nieomylność papieża albo nie wierzysz w wniebowzięcie Matki Boskiej to nie będziesz zbawiona. I teraz zadanie dla ciebie: gdzie w Piśmie Świętym znajdę słowa Jezusa Chrystusa o konieczności wiary w nieomylność papieża lub potwierdzenie wniebowzięcia Matki Boskiej. Czekam z niecierpliwością.
"każdy wioskowy głupek " + "pastor z zadupia" - jak dobrze rozumiem to nie jest przykład pychy, ale katolickiej miłości bliźniego. Jak myślisz, Jezus Chrystus jest z ciebie dumny?

ocenił(a) film na 10
Robert_K7

Jest ze mnie dumny bo szukam prawdy. I znalazłem ją i ukochałem.

Dziękuję Ci za te ciekawe pytania przyjacielu (link sugeruje płeć męską). Każdą z wyżej wymienionych wątpliwości znajdziesz w internecie, lub nawet na YouTube. Jeśli znasz angielski jak ja, to świetny jest katolicki kanał The Consuel of Trent. Pozwól że odpowiem Ci tak na szybko:

1. Jezus założył Kościoł Katolicki w tym fragmencie:
18 Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą7. 19 I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie».

https://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=259

2.Zarzucasz mi pychę, a sam uważasz się za mądrzejszego niż hierarchowie Kościoła z ostatnich 2 tyś lat: "niedouczonych i zakłamanych hierarchów kościoła katolickiego". To trochę nie w porządku, ale ok Twoja opinia. Moja jest inna:

Wydaje mi się że bardziej racjonalne jest zaufanie interpretacji setek tysięcy wyuczonych w tym temacie specjalistów z przeciągu ostatnich 2 tyś lat niż pierwszemu lepszemu interpretatorowi. Tym bardziej jak przeczytałeś w wyższym fragmencie z Ewangelii, Jezus obiecał że będzie czuwał nad Kościołem: "Bramy piekielne go nie przemogą". Czyli ostatecznie w Kościele zawsze będzie triumfowała prawda.

3. "to w końcu ludzie mając wolną wolę decydują o swoim zbawieniu (poprzez wiarę i dobre uczynki) czy śmierć Jezusa nas zbawiła. Będziesz taka łaskawa i oświecisz mnie bo moim zdaniem jest sprzeczność w twoich słowach."

Jestem płci męskiej. To nie jest sprzeczność. To fakt że Jezus zbawia Cię z góry, ale Ty musisz sam zdecydować czy to zbawienie przyjmujesz. Jezus otwiera Ci drzwi do nieba, ale to Ty sam musisz zrobić krok i je przekroczyć. Tu jest Twoja wolna wola.

Kościół Katolicki tłumaczy to tak, że abyś przyjął to zbawienie, abyś zrobił ten krok to Twoja natura musi być zgodna z naturą zbawienia. Innymi słowy musisz być prawym człowiekiem który wiarą i idącymi za to uczynkami jest gotowy i chętny aby to zbawienie przyjąć.

4. Owszem nie ma o tych dogmatach nic w Piśmie świętem. Jednakowoż ponownie odsyłam Cię do pierwszego fragmentu: " I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie"

Jak zatem widzisz Święty Kościół Katolicki uzyskał prawo ustanawiana dogmatów. Nie robi tego jednak od tak sobie, ale na bazie tradycji i ustaleń Synodów Powszechnych. I właśnie dlatego ustanowiono dogmat "o nieomylności papieża" On się trochę feralnie nazywa, ale już tłumaczę o co chodzi:
To nie jest tak że papież jest na każdym kroku nieomyulny. Papież jest tylko wtedy nieomylny kiedy wypowiada się "Ex Katedra". Czyli ustala coś w Kościele. To jego "Ex Katedra" jednak jest poprzedzone ustaleniami Soboru Powszechnego, albo jakimś procesem w trakcie którego specjaliści kościelni dochodzą i ustalają dana kwestię. Innymi słowy "nieomylność papieża" to właściwie ostateczne rozstrzygnięcie w danej sprawie.

Tak to już jest, że zawsze ktoś musi mieć ostatnie słowo. Ktoś musi ostatecznie nadawać kierunek. Ojciec w rodzinie, Szef w firmie, Król w państwie itd.

To wynikło z tradycji w Kościele- przez wieki różne dysputy teologiczne toczyły się dziesiątki i setki lat. Przyjęło się jednak że to Rzym bardzo często rozstrzygał te spory dzięki temu że najwyższa hierarchia Kościelna tam się znajdowała i miała prawo to rozstrzygać. Rzym przemówił, sprawa skończona mówiono (ROMA LOCUTA, CAUSA FINITA). I właśnie stąd pojawiła się potrzeba sformalizowania tej zasady. Niestety nawet Sobór nie zawsze mógł dojść do ostatecznego porozumienia. Dlatego to papieża wyznaczono jako tego który będzie miał ostateczne "nieomylne" słowo rozstrzygnięcia. Aby z tym nie dyskutowano, nadano temu formę dogmatu. Zresztą zgodną z Pismem świętym, ponieważ sam Jezus dał takie prawo św. Piotrowi i jego następcom jak widzisz w powyższym fragmencie Pisma Świętego.

Co do dogmatu o Wniebowzięciu Marii to jest to dogmat wynikający czysto z tradycji. Takie jest ostateczne rozstrzygnięcie Kościoła w tej sprawie. To prawda że jako Katolik jesteśmy zobowiązanie je przyjąć. Nie wiem w czym Ty masz tutaj problem.




Ja kocham bliźniego jak siebie samego, nie bardziej. A sam szukałem i pojmowałem prawdę przez lata. Dlatego i Ciebie wysyłam w tę wspaniałą podróż w jej poszukiwaniu :) Pozdrawiam.

OlejhunterPL

No to tak:
1. Napisałeś „Robert_K7 Jest ze mnie dumny bo szukam prawdy. I znalazłem ją i ukochałem.”
Nieprawda. Być może szukasz prawdy, ale w moim przekonaniu nie znajdziesz jej w kościele katolickim. KK jest daleko od prawdy głoszonej przez Chrystusa. Zachęcam zwłaszcza do lektury Pisma Świętego i porównania go z Katechizmem Kościoła Katolickiego (nic nie piszesz abyś był zaznajomiony z nim).

2. Napisałeś „Jezus założył Kościoł Katolicki w tym fragmencie:
18 Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą7. 19 I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie». „
Pozwól, że zapytam raz jeszcze: gdzie jest informacja, że Chrystus założył kościół KATOLICKI?
Owszem Chrystus założył Kościół, ale później na przestrzeni dwóch tysięcy lat sprytni hierarchowie zrzeszeni w organizacji korporacyjno-mafijnej zwanej kościołem katolickim zawłaszczyli Jego Kościół i zniekształcili Jego Naukę. A ofiarą tego stałeś się między innymi Ty.

3. Napisałeś „Zarzucasz mi pychę”
Niesłusznie?
4 Napisałeś „sam uważasz się za mądrzejszego niż hierarchowie Kościoła z ostatnich 2 tyś lat”
A czy Ty nie uważasz się za mądrzejszego niż specjaliści niekatoliccy?
5 Napisałeś „Wydaje mi się że bardziej racjonalne jest zaufanie interpretacji setek tysięcy wyuczonych w tym temacie specjalistów z przeciągu ostatnich 2 tyś”
Czy tak samo bezrefleksyjnie ufasz tym którzy palili na stosach, potępiali nauki Kopernika, zakładali Legion Chrystusa (Marcial Maciel), byli przeciwko nadaniu praw wyborczych kobietom, potępiali znieczulenie podczas porodu itp., itd.
6 Napisałeś „To fakt że Jezus zbawia Cię z góry, ale Ty musisz sam zdecydować czy to zbawienie przyjmujesz. Jezus otwiera Ci drzwi do nieba, ale to Ty sam musisz zrobić krok i je przekroczyć. Tu jest Twoja wolna wola.”
Czyli moja wolna wola jest tak silna, że może powstrzymać samego Boga? Czyli Bóg nie jest wszechmogący? Czyli Jego ofiara na nic się nie zdała? No, przyznam, że słabo…

7 Napisałeś „Owszem nie ma o tych dogmatach nic w Piśmie świętem. Jednakowoż ponownie odsyłam Cię do pierwszego fragmentu: >> I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie<<"
Gdzie w tym fragmencie znaleźć można zezwolenie aby wypaczać naukę Chrystusa? Bo jeśli uważasz, że Chrystus dał ludziom „wolną rękę” to rozumiem, że przyjąłbyś na wiarę np. dogmat (gdyby kiedykolwiek taki powstał) o tym, że należy cały czas trzymać palec w dupie?

8 Napisałeś „Święty Kościół Katolicki uzyskał prawo ustanawiana dogmatów”
To daleko idąca nadinterpretacja. Bardziej na miejscu zdaje się przypuszczenie, że Chrystus chciałby aby kontynuowana Jego naukę a nie tworzono ją na nowo według własnego widzimisię i „tradycji”.
9. Napisałeś „Nie robi tego jednak od tak sobie, ale na bazie tradycji i ustaleń Synodów Powszechnych.”
Zrównanie tradycji ze Słowem Bożym jest skrajnym przykładem lekceważenia nauki Chrystusa. Gdzie znajdę w Piśmie Świętym wyrażoną informację, że Chrystus daje przyzwolenie na zrównanie Praw Boskich z tradycją?
10. Napisałeś „To nie jest tak że papież jest na każdym kroku nieomyulny. Papież jest tylko wtedy nieomylny kiedy wypowiada się "Ex Katedra". Czyli ustala coś w Kościele. To jego "Ex Katedra" jednak jest poprzedzone ustaleniami Soboru Powszechnego, albo jakimś procesem w trakcie którego specjaliści kościelni dochodzą i ustalają dana kwestię. Innymi słowy "nieomylność papieża" to właściwie ostateczne rozstrzygnięcie w danej sprawie.”
Czyli encykliki papieskie to taka nic nie znacząca beletrystyka? No, bo przecież nie powstały na podstawie „ustaleń Soboru Powszechnego”
A po drugie skoro papież może być omylny („To nie jest tak że papież jest na każdym kroku nieomyulny”) to kto decyduje o tym co jest omylne a co nie?
11. Napisałeś „Tak to już jest, że zawsze ktoś musi mieć ostatnie słowo. Ktoś musi ostatecznie nadawać kierunek. Ojciec w rodzinie, Szef w firmie, Król w państwie itd.”
Tak, ktoś musi mieć ostatnie słowo i właśnie Chrystus je ma. Słuchając omylnego (jak sam przyznałeś) papieża zrównujesz go z Chrystusem. A to już bałwochwalstwo.

12 Napisałeś „Co do dogmatu o Wniebowzięciu Marii to jest to dogmat wynikający czysto z tradycji.”
Czy dobrze rozumiem, że jeśli będę żył zgodnie z nauką KK lecz nie będę wierzył w dogmat o wniebowzięciu Marii, o którym ani słowem się nie zająknął Chrystus, to nie uzyskam zbawienia? Jeśli tak to oznacza, że słowa i nauka Chrystusa mają mniejszą moc niż tradycja. Łał…
Napisałeś „Ja kocham bliźniego jak siebie samego, nie bardziej.”
No to jak mam rozumieć Twoje wpisy o wioskowych głupkach i pastorach z zadupia? Rozumiem, że o sobie tez masz takie zdanie.
Nie musisz mi odpowiadać, bo czuję, że każdy z nas ma swoje poglądy i ani ja Ciebie nie przekonam, ani Ty mnie.

ocenił(a) film na 10
Robert_K7

Wygląda na to że rozmowa jest coraz ciekawsza. Ale przyznasz sam że to nie jest miejsce aby dyskutować. Jeśli chcesz, to napisz ten komentarz na mój mail daw_16@wp.pl a ja Tobie odpowiem. Możemy sobie spokojnie podyskutować. Przyznaję Ci że być może ostatecznie się nie zgodzimy, ale poznamy swoje stanowiska. Mnie ciekawi punk widzenia krytyka katolicyzmu. Pozdrawiam.

OlejhunterPL

Wybacz, ale zakończę naszą dyskusję tutaj a nie w prywatnej wiadomości bo nie chcę podawać Ci swojego mejla.
Wydaje mi się, że rozumiem Twój tok postępowania bo jakiś czas temu działałem na rzecz KK równie gorliwie jak Ty. Na szczęście dzięki Łasce Bożej przejrzałem na oczy i odnalazłem Boga poza skompromitowanymi strukturami KK. Zajęło mi to kilkanaście lat ale jak widać jest możliwe. Czego i Tobie życzę.
Z Bogiem.

Robert_K7

Pkt 6. To proste, że Wszechmoc Boga nie wystarcza, by ktoś został zbawiony. Na tym właśnie polega wolna wola człowieka, że może on Bogu powiedzieć NIE. Na Jego plan zbawienia człowiek mówi NIE, woli potępienie na wieki. Czy to takie trudne do zrozumienia? A przykłady są np. wśród satanistów, którzy nie chcą Boga, nie chcą Go czcić, kochać, tylko Jego przeciwnika, diabła. To są takie fundamenty do zrozumienia. To tylko takie jedno odniesienie krytyczne. P.Grzegorz Braun w filmie wykazuje, że Luter wykreślił z Biblii zbawienie przez wiarę i .... uczynki. Te uczynki gdzieś mu się straciły, a te uczynki decydują o przyszłości człowieka. Człowiek umiarkowany w życiu, dobrze się prowadzący, a człowiek zepsuty do cna moralnie zasługuje na ten sam los po śmierci? To jest tylko pytanie retoryczne, bo przecież logika i rozum mówią tu same za siebie.

zenco_suzuki

Skoro wszechmoc Boga nie wystarcza do zbawienia to znaczy, że Bóg nie jest wszechmogący. Z takim podejściem może jesteś satanistką, ale na pewno nie jesteś chrześcijanką.

zenco_suzuki

"Człowiek umiarkowany w życiu, dobrze się prowadzący, a człowiek zepsuty do cna moralnie zasługuje na ten sam los po śmierci? To jest tylko pytanie retoryczne, bo przecież logika i rozum mówią tu same za siebie." No właśnie nie jest to pytanie retoryczne, bo każdy, kto przed śmiercią się wyspowiada i dostanie od księdza odpuszczenie grzechów, może pójść do nieba. Sprawca najgorszych zbrodni pójdzie do nieba, a ktoś, kto żyje bez ślubu z osobą, którą kocha, pójdzie do piekła. W tej religii nie chodzi o uczynki, ale o procedury.

ocenił(a) film na 10
Strategiczny_Klasu

Luter miał wiele dziedzi i zdobył prestiż. Czytałem jego fragmenty na temat Żydów: był antysemitą i proformą Hitlera.

Niemiec wcale nie trzeba było ugniatać jak ciasto, aby wprowadzić obozy pracy.

ocenił(a) film na 1
Strategiczny_Klasu

Słabym jesteś chrześcijaninem skoro chcesz swoje stopy włożyć w buty Pana Boga. Nie od ciebie zależy kto pójdzie do piekła. Czytaj Pismo Święte, to będziesz wiedział kto zasługuje na Niebo, a kto na piekło.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones