Jesli reżyser chciał nakrecić film o niczym to fantastycznie mu to wyszło. Film nudzi po pół godzinie, osobiście nie widze tam żednego dłębszego morału. Szczerze go nie polecam. A co do szczęśliwego zakończenia to nie ma się czym zachwycać, 99% filmów ma szczęśliwe zakończenia. A niłość i przyjźń również jest w wiekszości filmów. W/g mnie nie zasługuje na więcej niż 2/10
"Epoka lodowcowa" to jak dla mnie zdecydowanie zbyt ambitne i mocne kino. Moje preferencje skłaniają się ku "Modzie na sukces" odcinek 5098. I niech mocz będzie z Tobą.
Film ie jest o niczym, ale morały z niego płynące trącą ostrą infantylnością. Główna bohaterka jest istotą całkowicie amoralną i żadnym usprawiedliwieniem dla niej nie jest tzw. matczyna miłość. Zachowuje się ona jak kompletna egoistka, a jej chęć bycia z dzieckiem nie wcale warunkowa przez miłość do niego, a przez zaspokajanie potrzeb własnych. Film mógł być znacznie ciekawszym studium psychiki ludzkiej, gdyby nie totalna ciasnota umysłowa reżysera. Za samo poruszenie tematy, niezłą grę aktorską i zdjęcia 6/10.
kurde człowieku A ludzie to po co mają dzieci ? Z egoizmu i dla siebie, bo chcą mieć kogoś, kto będzie ich kochał i zajmował się na starość.... czysty egoizm :) Jak Julia....
Sadze,ze zle odebrales postepowanie Julii.Uwazam,ze zasluguje na wyzsza ocene,ale jesli dla Ciebie General Nil to arcydzielo to wszystko tlumaczy...
Jak dla mnie film wystarczająco mocny. Nie ma tam tryskającej krwi (jak w filmach dla facetów), ale wystarczy sobie wyobrazić co może czuć kobieta w takim położeniu.
!!!SPOJLER!!!
Być może została niesłusznie skazana, dowiadujemy się razem z nią, że prawdopodobnie w więzieniu wychowa swoje dziecko. Później następna szokująca wiadomość - dziecko zostanie zabrane gdy skończy 4 lata, a matce pozostanie 6 do końca wyroku. Później utrata dziecka ale to było do przewidzenia. Im bliżej końca tym mniej tych mocnych scen i film staje się cieplejszy.
Mimo to nadal nie wiemy kto zabił, kto jest ojcem, dokąd uciekli, co się z nimi stało...
Z tego co mi sie wydaje to uciekli chyba za granicę.
Nie jest to pokazane wprost ale przynajmniej ja tak to odebrałem.
gdzieś tu na forum chyba o tym pisałem.
uciekli za granicę, co jest pokazane w ostatniej (albo jednej z ostatnich scen), gdy widać jakąś budke graniczną czy coś i flagę chyba paragwaju. wiec akurat to jest pokazane wprost :)
nie pamietam juz dokladnie.