Są filmy, które nie potrzebują skomplikowanych zwrotów akcji, widowiskowych efektów specjalnych ani wielowątkowej fabuły, aby na długo zapisać się w pamięci widza. "Mój przyjaciel Hachiko" w reżyserii Lasse Hallström jest jednym z tych dzieł – prostym w formie, lecz potężnym w emocjonalnym przekazie. Historia oparta na prawdziwych wydarzeniach z Japonii porusza uniwersalne wartości: przyjaźń, wierność i bezwarunkową miłość psa do człowieka. To film, który potrafi doprowadzić do łez nawet najbardziej twardych widzów, a jego przesłanie wybrzmiewa jeszcze długo po seansie.
więcej