A ja sie zachwycilem...nie wiem kto byl lepszy Williams(moze niepodobna-ale JAK ZAGRAŁA!), Branagh a moze Redmayne, w drugim planie tez blyszczalo gwiazdami- niesamowity film i wciagajacy. A psychologia MM- na najwyzszym poziomie.
i te archiwalne wstawki-miodzio
9/10
Ja nie wiem za co przepraszasz, ja jestem przed seansem jeszcze... Także to chyba normalne, że człowiek czasem się wzrusza ;)