Dla facetów - film instruktażowy czym można ująć kobietę (w tym także kobietę sukcesu). Dla kobiet - w jaki sposób zrobić sukces (dzięki mężczyźnie ?) Do dziś nie wiem, czy ten film miał być troszkę feminizujący czy jednak przemyca gdzieś męski szowinizm. Aniston doskonała (czytaj: niezła laska), Bacon świetny (niezły luzak), miasto - dla mnie "sentymentalnie właściwe". Jeden z ulubionych filmów mojej dziewczyny. Byłej (niestety ???)