Skąd ta wysoka ocena? Film nudny, bez wyrazu i co równie istotne tu nie ma grama komedii. Zapomniano też, by dodać postać transwestyty - bez tego paleta postępowych kolorów nie jest kompletna. ŻENADA
W filmie nie powiedział bym, ale w książce na ostatnich 50 stronach płakałem jak bóbr i to nie ze śmiechu a że smutku bo w książce te wszystkie relacje są owiel mocniejsze
Książka jeszcze przede mną. Może gdybym miała porównanie, to dałabym inną ocenę.