Niby pokazali Państwo prawa a jak co to musiało pomóc straszenie telewizją. Przepisowe osiedle dla biedoty w którym nawet nie można mieć chwili spokoju . Ja wydłubywałem z filmu same smaczki ,typu instrukcja do pożyczanej drabiny, szajsowaty chiński sznurek, zakłócający ciszę nocną imigranci, dobrzy geje i kapitalista krwiopijca.Wredna komunistyczna propaganda przyprawiona poprawnością polityczną. Kto pamięta stary dziennik tv to wie o co chodzi.
Marionetki w rękach urzędników zgadzający się w większości na eutanazję.Ten film miesza w głowach a niektórzy widzowie mogą się łatwo złapać na niby moralny przekaz o dobrych sąsiadach imigrantach.Kiedyś Szwedzi potrafili zrobić Potop dziś pewnie tylko strumyczek.
Można się przyczepić do paru rzeczy w tym filmie i do poprawności politycznej również, ale więcej luzu :) to tylko film (dla mnie świetny) ... pamiętam dziennik tv. Pozdrawiam i życzę więcej dystansu do Świata w tym Nowym Roku :)
"Kiedyś Szwedzi potrafili zrobić Potop dziś pewnie tylko strumyczek."
A co to ma do filmu i sytuacji obecnej? Tak samo można powiedzieć, że kiedyś Polska była potęgą w europie, a dziś co najwyżej zaściankowym producentem cebularzy i to wszystko bez jakichkolwiek "strasznych" imigrantów i niedobrych gejów.