MR 73

2008
6,9 3,2 tys. ocen
6,9 10 1 3189
7,0 2 krytyków
MR 73
powrót do forum filmu MR 73

Upadły glina. Wszyscy wiedzą, że jest dobry ale, że pije to go odsyłają do gorszej roboty a ten na własną rękę zaczyna prowadzić śledztwo i wymierzać sprawiedliwość. Żenua. Przyznam się, że nie oglądałem ale po przeczytaniu opisu odechciało mi się...

No cudowny opis,nic tylko pogratulowac.
"Nie widzialem,ale skomentuje negatywnie."
Zabierz zabawki do innej piaskownicy.

To się uśmiałem.. Nie wiem jak u ciebie, ale najpierw się ogląda dany film, i dopiero potem wystawia opinie...

ocenił(a) film na 4

Jest taka niepisana zasada, że najpierw ogląda się filmy, a dopiero potem ocenia ;P Choć akurat tutaj trafiłaś w 10 - film bardzo średni, typowo francuski kryminał

użytkownik usunięty
_RaulGonzalez_

No wiem, że wypadało by najpierw obejrzeć ale po co skoro wiedziałem, że to będzie chłam... Zresztą jak napisał mój przedmówca miałem rację... No i ileż razy można oglądać ten sam motyw w filmie tylko ujęty troszeczkę inaczej bo inny reżyser... To tak jak by robić kiełbasę na 2 sposoby... Koniec końców to i tak będzie kiełbasa bo z rzepaku jej się nie zrobi.

ocenił(a) film na 8

Wypadałoby, tym bardziej, że nie jest to taki chłam, jak przewidywałeś. Nie do końca masz rację (twój 'przedmówca' to tylko jedna z opinii; skąd wiesz, że tobie film by się też nie spodobał??): ja też początkowo byłam do niego niezbyt dobrze nastawiona, ale po obejrzeniu stwierdzam, że jest ok - Daniel Auteuil dobry, jak zawsze, a temat policjanta z problemami potraktowany w ciekawy sposób.

Czasem z kiełbasy wychodzi super danie, a czasem kompletna kaszana: smak nigdy nie będzie taki sam, więc warto spróbować.

Dreszcze przechodzą, gdy się czyta takie bzdury. Obejrzyj, a później się wypowiadaj na dany temat.
Co do wypowiedzi _RaulGonzalez_ to się nie zgadzam. Nie jest to typowy film kryminalny (a już szczególnie jeśli chodzi o francuskie kino). Film bardziej opowiada historie złamanego człowieka niż historie zabójstw i śledztwa. Przeczytałam w jakiejś recenzji, że aktorzy w nim nie grają, a są i to się zgadza, dużo mowy ciała, mało słów. Przygnębiający, pesymistyczny i zdecydowanie nie dla wszystkich, szczególnie nie dla fanów akcji i ludzi, którzy podsumowują filmy po przeczytaniu opisu. Utwór Cohena "Avalanche" nadaje rytm całości, bo właśnie w tym tempie toczy się cała fabuła. Polecam.

użytkownik usunięty
zielony_smok

Filmy oceniam po przeczytaniu opisu i w ten oto sposób selekcjonuje filmy które chce obejrzeć od tych których nie chce oglądać. U mnie to działa w ten oto właśnie sposób... Rozumiem Was, że mnie gnębicie o to, że nie obejrzałem filmu a się wypowiadam o nim ale dla mnie opis wystarczy aby stwierdzić czy film jest dobry czy też nie, w moim skromnym mniemaniu. Średnio też interesuje mnie opinia zupełnie obcych mi ludzi czy dobrze robię, czy też źle i jaki mam gust. Nie znacie mnie a każdy ma swoje jakieś "techniki" i "zboczenia". Przedstawiłem tutaj swoją małą opinię na temat tego filmu którą napisałem po przeczytaniu jedynie opisu, ale gdybym nie przyznał się, że nie oglądałem wątpię czy ktokolwiek z Was by mnie za to zbeształ... Także też docenicie moją szczerość, bo zdaje sobie świetnie sprawę, ze tego, że to nie jest najlepszy sposób na ocenę ale wystarczający... Niektórym z Was się ten film podobał innym nie ale coś was podkusiło do obejrzenia tego filmu... Mnie niestety ( albo stety ) nic nie podkusiło. Generalnie chodzi o to, że musi być jakiś bodziec aby przyciągnąć widza do kina ( bądź aby ściągać film z internetu ) i na ogól jest to plakat lub opis. Proste...

Zupełnie, czym innym jest to, gdy ktoś napisze, że temat był wałkowany już tyle razy i go to nie interesuje, niż jak ktoś podsumuje film nie oglądając go (żenuła, chłam). Czego się spodziewałaś, że jak inni się do tego odniosą?
A tak na marginesie nikt nie ocenił twojego gustu, ani nawet ciebie jako osoby, ale twoje "dziwne" podejście do oceny filmu, którego nie oglądałeś.

I jeszcze jedno, jak na kogoś, kogo nie interesuje to, co mają do powiedzenia inni na jego temat, wykazujesz dość dużą inicjatywę - odpisując... kolejny zgrzyt.

użytkownik usunięty
zielony_smok

Pozdrawiam i życzę miłego dnia...

Nie no ludzie oceniacie filmy, które nie oglądaliście, a jedynie przeczytaliście opis, to tak samo jakbym ja, osoba która nie lubi horrorów zacząłbym teraz oceniać wszystkie horrory jako chłam bo ich nie lubię. Na szczęście tego nie robię mam zasadę, że nie oceniam filmów po okładce, opisie i tych za którymi nie przepadam (czyt. horrory). I apeluję do osób którzy postępują w odwrotny sposób nie oglądałeś to się nie wypowiadaj i nie oceniaj! Film naprawdę dobry choć "36" bardziej mi się podobał.

użytkownik usunięty
Jarecki_10

Słuchaj, żyjemy w wolnym kraju gdzie jest wolność wypowiedz i mogę mówić co mi się podoba... Ze ty masz jakieś zasady... A powiedz mi co mnie twoje zasady obchodzą ?! Człowieku pisałem, że ja akurat filmy oceniam "po okładce" jw. i u mnie ten system się sprawdza...

ocenił(a) film na 8

Jeżeli typujesz filmy na podstawie tego,co przeczytasz-to Ci współczuję-bo zapewne ominęło Cię niejedno arcydzieło..Nie widząc filmu-nie masz podstaw,by określić go jako dobry-lub zły..Z taką.."techniką" w zasadzie..kino ci niepotrzebne;powinieneś ograniczyć sie do "słowa czytanego"-i poprzestać na scenariuszu..Akurat w tym wypadku-strzeliłeś kulą w płot-bo film jest autentykiem-i ta historia-z wcale nie happy endem-zdarzyłą się naprawdę..Tak więc..Twoje "techniki"możesz..potłuc o.......!

ocenił(a) film na 8

Przejdż na wegeterianizm i nie zamulaj forum niepotrzebnymi dyskusjami.To
jest forum dla ludzi,którzy OGLĄDAJĄ filmy;a nie dobieraja się do
kompa,kiedy rodziców nie ma...

użytkownik usunięty
dobbiacco_attersee

Oglądam dużo filmów i jestem wybredny więc najpierw czytam opis aby sprawdzić czy film mnie zainteresuję... Po samym tytule czasami tak jak i w tym przypadku nic nie można wywnioskować więc muszę się czymś posiłkować. Zakładając ten temat bylem ciekaw co się stanie z tym tematem i tak jak przewidywałem wszyscy wyzywają mnie od dzieciaków itp. Sami jesteście dzieciakami skoro nie potraficie zaakceptować czyjegoś, odmiennego zdania na dany temat...

ocenił(a) film na 8
_RaulGonzalez_

Nie wiem,czy taki typowy..Może jest pewien .szablon scenariuszowy-pisania o gliniarzach podpadajacych przełołożnym z różnych powodów-od "Brudnego Harry'ego"począłwszy..Może tak patrząc-rzeczywiście byłby to film.."któryś z kolei"..ALe tu jest znakomicie zagrane przez Daniela Auteile'a autentyczne zdarzenie z życia i śmierci marsylskiego policjanta-i ten autentyzm zdarzeń powinien wyłączyć ten film z podciągania pod sztampowe,wyżej określone scenariusze..To tragiczna historia;bardzo dobrze pokazana i genialnie zagrana..Także obnażenie mechanizmów tuszowania takich spraw-na wyższych szczeblach władzy..chyba każdego państwa..Nie wolno szufladkować filmów!!

ocenił(a) film na 9

Cóż, komentarz pusty i płytki, tak jak jego autor. Pogratulować umiejętności oceniania filmów bez ich oglądania, jak widać i takich "mocarzy" mamy na filmwebie. A ja jestem świeżo po seansie i, wbrew utyskiwaniom różnego rodzaju malkontentów i samozwańczych "znawców" kina, szczerze polecam ten film. Oczywiście dzieciaki oczekujące efektownego kina akcji spod znaku "łubu-du" powinny omijać ten sugestywny, przytłaczający i dający do myślenia film szerokim łukiem. Po prostu nie ten poziom...

ocenił(a) film na 9
laik_filmowy

Oto jaką wiadomość przysłał mi użytkownik "Red Bałwan" w odpowiedzi na mój wcześniejszy post:
"Sam imbecylu jesteś pusty i płytki! Jak komukolwiek może się podobać piła?! Bo widzę, że tobie się wszystkie części spodobały tak samo zresztą jak Szklana Pułapka ( film jak to ująłeś spod znaku "łubu-du". Haha przykry jesteś..."
Zabrakło mu odwagi na odpisanie w tym wątku ? Cóż, zrobiłem to za niego. Jak widzie drodzy użytkownicy filmwebu, moc jego argumentów wręcz porażająca, po prostu odejmuje człowiekowi mowę (i władzę w rękach - nie wiadomo co odpisać). A co do "Piły" - tak osiołku "Red Bałwan", niezwykle przepadam za tą serią, tak bardzo, że jej najnowsza część dostała ode mnie bodaj "3"...

użytkownik usunięty
laik_filmowy

Kretynie mam prawo wyrazić swoje zdanie jakie by nie było... Że tobie się nie podoba to już twój problem.

ocenił(a) film na 9

Twoim problemami są za to: brak ogłady, prostactwo i chamstwo, na które niestety jak do tej pory nie wynaleziono lekarstwa. Zresztą pewnie i tak byłbyś nieuleczalnym przypadkiem...

użytkownik usunięty
laik_filmowy

Ha, sam jesteś prostakiem i chamem. Zauważ kto pierwszy w naszej małej konwersacji zaczął obrażać drugiego. Śmieszny jesteś...

ocenił(a) film na 9

Mnie obraziła już głupota i idiotyzm bijące z twojego pierwszego wpisu trollu, więc sam sobie "zauważ". Zresztą jak widać po wpisach innych użytkowników - nie tylko mnie.

użytkownik usunięty
laik_filmowy

Widzę, że spodobało Ci się wyzywanie mnie. Sam jesteś debilem bo może moja wypowiedź nie była najmądrzejsza ale nie udaje nie wiadomo kogo tak jak ty to robisz. Z tym, że tobie w ogóle to nie wychodzi bo jesteś zwykłym chamem i prostakiem...

laik_filmowy

Daj spokój laiku, szkoda energii, koleś jest niereformowalny, szkoda słów, nie zmienisz faceta... A film bardzo dobry, fakt, że widziałem już coś podobnego, ale ma klimat, to jeden z tych, których nie zapominam zaraz po obejrzeniu....polecam wszystkim, którzy lubią dobre kino...

koszal

Masz rację, naprawdę niezły film.

ocenił(a) film na 4

Moim zdaniem film słaby i wiele nie straciłeś odpuszczając go sobie. Skusiłem się czytając komentarze na filmwebie, ale się rozczarowałem. Może się czepiam, ale dlaczego pies (jednej z ofiar) zdechł z tęsknoty skoro powinien byc przyzwyczajony do nieobecności swojej właścicielki (wyjeżdżała za granice do pracy)? Dlaczego w kostnicy główny bohater tak rozpaczliwie szarpał zwłoki zabójcy zamiast rzucic się na napastników? Dlaczego zginęły próbki DNA, skoro miał tego detektywa w garści za sprzedawanie biżuterii ofiar? Dlaczego tylko główny bohater znajdował zwierzęta, czyżby się bały sodomii ze strony pozostałych śledczych? I jakim cudem mógł prowadzic śledztwo skoro miał siedziec przy biurku, a jeśli to zlekceważył to jak utrzymał posadę? Jedyne co w tym filmie jest dobre to klimat i scena porodu. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 9

tylko podaj chociaż jeden przykład takiego filmu!!!
z przyjemnością obejrzę!!!

PS na filmwebie powinno się wprowadzić cenzus wiekowy
PS 2 i ograniczyć mozliwość wypowiedzi "stulejarzom"

ocenił(a) film na 6

Nie no gratuluje założycielowi tematu. Tak po za tym ten kto napisał to niby streszczenie czy coś tam, sam tego filmu najprawdopodobniej nie widział albo ma jakiś dziwny sposób rozumowania. "...W tym samym czasie na wolności grasuje sadystyczny gwałciciel i morderca, który przypomina Schneiderowi o tym, co kiedyś spotkało jego żonę..." Przecież jego żona z córką miały wypadek, nikt ich nie zgwałcił. Nie wiem co to za bzdura.

ocenił(a) film na 6
wujekdziadek

Jeszcze to - "...Gdy pewnego dnia terroryzuje bronią kierowcę autobusu i bierze zakładników..."- hehe no naprawdę przetrzymywał ich godzinami. Może i z policyjnego punktu widzenia można tak powiedzieć ale jak dla mnie ten tekst daje mylne wyobrażenie. "...Zostaje oddelegowany do upokarzającej pracy przy biurku..." w filmie nawet nie ma kadru by pokazać jak go ta praca upokarza. Ta notka to ciężka ściema. Polecam autorowi zająć się czymś innym.

ocenił(a) film na 7

RedBaron,jak takich filmów było pełno to proszę cię bardzo podaj mi z 5 przykładów to sobie obejrzę,bo lepsze to niż kolejny shit z Stathamem czy Van Dieslem hehe :p