ten film jest jeszcze lepszy od 36. uwielbiam kino "upadłych policjantów". reżyser nie bawi się w głupie owijanie w bawełnę i zmiękczanie tego co powinno być ostre. Daniel Auteuil pokazał dużą klasę aktorską pokazując w fenomenalny sposób uzależnionego od alkoholu i niemającego praktycznie wiele do stracenia gliniarza. jestem pod wrażeniem i ogromnie się cieszę również z zakończenia, które powinno być takie jak jest. bez żadnych głupawych happy end-ów i tym podobnych grzeszków typowych na Hollywood. 
 
film godny polecenia dla wielbicieli kina ciężkiego bez większych scen akcji i niepotrzebnych fajerwerków. 
 
wielkie brawa dla Olivier-a Marchal-a za pokazanie tej całej historii tak jak to powinno być zrobione (chociaż scena porodu akurat była zbędna ale nie powiem że niepotrzebna) 
 
10/10